Karol Butryn: Nie myślałem, że gramy z wicemistrzem

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Karol Butryn
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Karol Butryn

Niespodziewane zwycięstwo w PlusLidze zanotowali siatkarze GKS-u Katowice. Podczas sobotniego spotkania w pięciosetowym boju pokonali wicemistrza Polski, Asseco Resovię Rzeszów. Spotkanie skomentował atakujący katowickiego klubu Karol Butryn.

Takiego obrotu spraw, jaki miał miejsce w sobotnim starciu pomiędzy Asseco Resovią a GKS-em Katowice nie spodziewał się chyba nikt. Mimo, że to gospodarze byli faworytami w tym pojedynku, dwa punkty powędrowały na konto beniaminka tegorocznych rozgrywek.

- Zagraliśmy zespołowo. Dobrze prezentowaliśmy się w każdym elemencie gry, od przyjęcia poprzez rozegranie, atak i zagrywkę. Cieszy także to, że potrafiliśmy się podnieść z dołka, jaki przytrafił nam się w pierwszym secie. To taki dodatkowy plus tego spotkania - ocenił pojedynek Karol Butryn.

Katowiczanie dotychczas wygrali cztery mecze. Starcie z rzeszowskim kolektywem oprócz punktów w ligowej tabeli, było również niezwykle istotne pod względem mentalnym. - To świetne, że udało nam się wygrać akurat w takim spotkaniu, przed tą głośną publicznością. Potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa i mamy nadzieję, że ono poprowadzi nas do dobrej gry w kolejnych meczach - dodał siatkarz GKS-u.

Najlepszym zawodnikiem, nie bez powodu został wybrany Karol Butryn. Siatkarz atakował ze skutecznością 53 proc. i na konto swojej drużyny dopisał aż 26 punktów. Swoją grą siał postrach w zespole znad Wisłoka. - Cieszę się, że mogłem pomóc drużynie. Zawsze staram się dawać z siebie wszystko i nie myśleć, kto jest po drugiej stronie siatki. Gdy rozpoczął się mecz nie myślałem, że gramy z wicemistrzem Polski. Byliśmy skupieni tylko na każdej kolejnej akcji i super, że udało się wygrać - komentował atakujący.

Po zwycięstwie odniesionym z Asseco Resovią, GKS awansował na dziewiątą pozycję w tabeli. W następnej kolejce zespół zmierzy się z drugim, tegorocznym beniaminkiem PlusLigi. - Teraz przed nami kolejne ważne pojedynki, m.in. ten najbliższy z Espadonem Szczecin. Musimy go również wygrać, aby zwycięstwo w Rzeszowie nie straciło na wartości - zakończył Butryn.

ZOBACZ WIDEO Słoweński dziennikarz: Wygrana z Polską może być ambitnym życzeniem (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)