Po raz kolejny Polska będzie gospodarzem wielkiej siatkarskiej imprezy. - Podejmując decyzję o wyborze waszego kraju na organizatora mistrzostw Europy w 2017 roku pierwszej kolejności braliśmy pod uwagę możliwości logistyczne, a więc przede wszystkim bogatą infrastrukturę hal sportowych. W tym elemencie Polska okazała się o wiele lepsza niż inne federacje. Oczywiści ważna była tradycja, niesamowici kibice i świetna organizacja tego typu imprez. Wszystkie te czynniki przekonały nas do tego, by powierzyć PZPS rolę gospodarza kontynentalnego czempionatu - powiedział Renato Arena, wiceprezes Europejskiej Federacji Siatkówki.
Arena jest pewien, że będzie to kolejna udana impreza, bo polska organizacja stoi a najwyższym poziomie. - Polska jest krajem o wielkiej siatkarskiej tradycji. Byłem u Was już na mistrzostwach Europy kobiet w 2009 roku, gdzie odwiedziłem m.in. Bydgoszcz i Gdańsk. Byłem tutaj również w 2013, kiedy byliście współorganizatorami męskiej edycji tego turnieju. Za każdym razem udowadnialiście, że jesteście mistrzami organizacji tak wielkich wydarzeń - chwalił Polaków wiceprezes CEV.
Nie tylko poziom organizacyjny i wspaniałe hale, ale także atmosfera i tłumy kibiców są atutem naszego kraju w oczach władz europejskiej siatkówki. - My we Włoszech mamy papieża, który jest głową Kościoła. Tymczasem w Europie jest kraj, który wyznaje religię siatkówki. Jest to właśnie Polska. W ostatnich latach wykonaliście ogromną pracę na rzecz popularyzacji naszej dyscypliny sportu. Napędzacie cały siatkarski świat - dodał Arena.
ZOBACZ WIDEO Słoweński dziennikarz: Wygrana z Polską może być ambitnym życzeniem (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Wiceprezes skomentował też ostatnie roszady w polskiej siatkówce i rozstanie PZPS ze szkoleniowcem Stephanem Antigą. - Myślę, że Antiga pracował dobrze i nie mówię tu tylko o początku jego pracy z reprezentacją. To on dał wam złoty medal mistrzostw świata i moim zdaniem był dobrym trenerem. Jednak pod koniec coś się wypaliło. W karierze trenerskiej trudno jest utrzymać przez cały czas bardzo wysoki poziom, bo przytrafiają się różne okresy pracy - ocenił Arena, który będąc Włochem cieszy się, że kilku znanych włoskich trenerów kandyduje na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski.
- Zgłosiło się wielu Włochów, z czego federacja tego kraju może być naprawdę dumna. Wiem, że wymienia się na przykład nazwiska Andrei Anastasiego i Ferdinando de Giorgi. Obu znam doskonale. Pierwszy z nich jest moim naprawdę dobrym przyjacielem. Jestem przekonany, że po wyborze nowego trenera wciąż będziecie tak samo silną drużyną - powiedział kurtuazyjnie Arena.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy chciałbyś, żeby Włoch był nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? 
