Michał Ruciak: Najchętniej myślałbym już o kolejnym rywalu

WP SportoweFakty / Asia Błasiak
WP SportoweFakty / Asia Błasiak

Espadon Szczecin nie odniósł jeszcze zwycięstwa w rozgrywkach PlusLigi, ale radzi sobie znacznie lepiej niż na początku. W poniedziałek beniaminek wygrał seta z Jastrzębskim Węglem.

Espadon Szczecin długo aklimatyzuje się w plusligowych realiach, choć do zespołu dołączyło wielu doświadczonych zawodników. Drużyna uporała się z problemami zdrowotnymi, w starciu z Jastrzębskim Węglem dobrze zaprezentował się Danaił Miluszew, który nabawił się kontuzji przed pierwszym meczem sezonu. Powoli z kolegami zgrywa się również Veljko Petković.

Po niezłej grze z jastrzębianami w poniedziałek, Espadon czeka potyczka z GKS-em Katowice.

- Ja akurat mam tak, że wolałbym kolejne spotkanie rozegrać w tym przypadku jak najszybciej. Czeka nas jeszcze naturalnie analiza meczu z Jastrzębskim Węglem, ale sam mam taką mentalność, że najchętniej myślałbym już o kolejnym przeciwniku, czyli tym razem o siatkarzach z Katowic - mówił Michał Ruciak.

Spotkanie zapowiada się ciekawie, ale faworytem będzie ekipa ze Śląska, która dobrze sobie radzi w rozgrywkach. Premierowe zwycięstwo zanotowała w 1. kolejce, a ostatnio pokonała wicemistrzów Polski. - Wygrali ostatnio na wyjeździe z Resovią, a to już trochę mówi o potencjale zespołu. Na pewno będzie ciężko, ale z całą pewnością zamierzamy podjąć walkę i zrobimy wszystko, aby w tym spotkaniu zwyciężyć - zapewnił przyjmujący.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

Komentarze (0)