Historyczny set KSZO Ostrowiec. "Dużo pracy jest wciąż przed nami"

WP SportoweFakty / Rafał Soboń
WP SportoweFakty / Rafał Soboń

Po raz pierwszy w historii spotkań siatkarek KSZO Ostrowiec i Chemika Police drużyna z hutniczego miasta wygrała seta. - Dużo pracy jest wciąż przed nami - powiedziała Magdalena Soter.

KSZO Ostrowiec SA nie miało dużych szans na zwycięstwo w jaskini lwa, ale najgorsza drużyna poprzedniego sezonu zmusiła mistrzynie Polski do dodatkowego wysiłku. Siatkarki Chemika Police miały do siebie pretensje za dużą liczbę błędów w końcówce trzeciego seta, z czego rywalki skorzystały. Wygrana partia była dla pomarańczowo-czarnych osłodą po porażce 1:3.

- Pierwsze sety to, mówiąc delikatnie, zaznajomienie się z halą. Chemik to doświadczona drużyna i w tym czasie naskoczyła na nas, a my powoli wchodziłyśmy w mecz - przypomniała Dorota Ściurka, przyjmująca KSZO.

I dodała: - 10-minutowa przerwa jest dla jednych motywująca, innym siatkarkom rozbija koncentrację. Podeszłyśmy do trzeciego seta ze świadomością, że nie mamy nic do stracenia, na luzie i bez stresu, co pomogło nam zwyciężyć.

Drużyna z Ostrowca chce w tym sezonie poprawić grę i wyniki. Po pięciu kolejkach ma więcej punktów niż zebrała przez całą siatkarską jesień 2015. Na mecz z Chemikiem przyjechała po zwycięstwie 3:1 z Polskim Cukrem Muszynianką Enea Muszyna i pierwszy raz w historii urwała policzankom seta.

ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa

- Choć to tylko jeden set, cieszył nas. To bodziec do pracy, której wciąż jest dużo przed nami, by zbliżyć się do poziomu, który prezentuje Chemik. To rutynowana drużyna, która w pozostałych partiach nie pozwoliła zbliżyć się do siebie - przypomniała środkowa Magdalena Soter, która w poprzednim sezonie grała w PSPS Chemiku Police.

- Po przerwie drużyna, która prowadzi może być lekko zdekoncentrowana, a nam udało się otworzyć mecz na nowo. Dobrze jest mierzyć się z takimi klubami jak Chemik, dostałyśmy dużo materiału do przeanalizowania i pozostało nam starać się wyeliminować coraz więcej błędów - dodała Soter.

W 6. kolejce Orlen Ligi KSZO Ostrowiec wróci do własnej hali i w sobotę zmierzy się z PTPS Piła.

Komentarze (0)