Chemik Police miał mniej słabych punktów niż KSZO Ostrowiec

Najlepiej punktowała Malwina Smarzek, najszczelniej blokowała Agnieszka Bednarek-Kasza, najdokładniej przyjmowała Aleksandra Krzos. Wszystkie są siatkarkami Chemika Police i choć mistrzynie kraju nie były w stu procentach zadowolone ze swojego występu i grały nierówno, siła indywidualności była ponownie po ich stronie. Statuetkę MVP odebrała Krzos, która poza dobrym odbiorem, pokazała kilka obron.

Chemik Police - KSZO Ostrowiec: trzy sety dominacji i potknięcie mistrzyń

Elementy, w których zarysowała się największa przewaga Chemika, to atak i blok. Rozgrywające z Polic obdzielały piłkami głównie Smarzek i Madelaynne Montano. Polka zdobyła 16 punktów, a Kolumbijka 15. Obie atakowały z ponad 50 procentową skutecznością. Trzecia w rankingu punktujących Dorota Ściurka z KSZO zebrała 13 "oczek" przy 44 procentach w ataku. O przewagę Chemika w bloku zadbały natomiast środkowe Bednarek-Kasza oraz Gajgał-Anioł, a także Izabela Bełcik.

KSZO Ostrowiec SA wygrało w Szczecinie seta, co jest sporą niespodzianką. Pomarańczowo-czarne zrobiły to pierwszy raz w historii spotkań z Chemikiem. Dobrym pomysłem było kierowanie zagrywek w kierunku Malwiny Smarzek. Młoda siatkarka uczy się gry na pozycji przyjmującej i ma jeszcze nad czym pracować.

Trenerzy rotowali w składach. Po stronie Chemika nie zagrały tylko dwie siatkarki, a w przeciwnym obozie każda zawodniczka miała przynajmniej epizod na boisku. Szczególnie źle zaprezentowała się Delicia Adama Pierre, która nie skończyła żadnego ataku, a na dodatek została ustrzelona serwisem.

ZOBACZ WIDEO Karolina Kowalkiewicz: w 2017 roku pas będzie mój

Skoro już mowa o zagrywce, Chemik popełnił w tym elemencie więcej błędów, ale w asach serwisowych zwyciężył 7:5, a piłkę do gry wprowadzał 95 razy przy 68 zagrywkach przyjezdnych. Ryzyko więc opłaciło się, a dzięki zwycięstwu policzanki zostały przynajmniej na jeden dzień liderkami Orlen Ligi.

Porównanie statystyk: