Na rzeszowian w ostatnim czasie spadła fala krytyki, szczególnie po porażce po tie-breaku z GKS-em Katowice przed własną publicznością. Dlatego też goście chcieli pokazać się z jak najlepszej strony i pragnęli odnieść zwycięstwo w Bydgoszczy, jednakże gospodarze postawili sobie za cel pokrzyżowanie planów rywalom.
Resovia od początku chciała narzucić swój styl gry, a na środku siatki bardzo dobrze współpracowali Fabian Drzyzga i Dawid Dryja, którzy wyprowadzili swój zespół na prowadzenie 8:5. Miejscowi zawodnicy popełniali sporo błędów własnych, co skrzętnie wykorzystywali podopieczni Andrzeja Kowala (10:14). Łuczniczka nie zamierzała się poddawać, zaś impuls do ataku dał jej Kacper Bobrowski, którego zagrywki siały spustoszenie wśród rzeszowskich przyjmujących (19:19). W ważnym fragmencie pierwszego seta ciężar gry na swoje barki wziął wracający po kontuzji atakujący Gavin Schmitt i to za jego sprawą wicemistrzowie Polski triumfowali w inauguracyjnej partii do 21.
Po zmianie stron tylko na starcie trwała wyrównana walka (8:8), zaś z czasem zaczęli przyspieszać gracze z Rzeszowa, którzy znaleźli receptę na Bartosza Filipiaka i wygrywali 14:10. Technicznymi zagraniami popisywał się John Perrin, a w trudnych momentach rzeszowianie ratowali się blokiem (12:19). Wicemistrz kraju już nie zaprzepaścił swojej szansy i zwyciężył drugą część rywalizacji 25:18.
Dziesięciominutowa przerwa nie wytrąciła z rytmu Asseco Resovii, która wykorzystywała swoje okazje do zdobycia punktu. W tym fragmencie konfrontacji ma wyróżnienie zasługiwali Freddie Winters (zmienił w trakcie potyczki Marko Ivovicia) i Bartłomiej Lemański, którzy byli nie do zatrzymania dla gospodarzy (6:9). Drużyna z województwa podkarpackiego spokojnie kontrolowała boiskowe wydarzenia, chcąc postawić kropkę nad "i" już w trzeciej odsłonie (13:17). Bydgoszczanie nie mieli argumentów, żeby przeciwstawić się rzeszowskim siatkarzom i polegli w tym secie 20:25, natomiast w całym spotkaniu 0:3.
MVP meczu został wybrany Gavin Schmitt, który zapisał na swoim koncie 14 punktów (11-atak, 3-blok), kończąc 73 procent swoich akcji w ofensywie.
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Mecz z Serbią otworzył nam drogę do tytułu mistrza świata
PlusLiga, 9. kolejka:
Łuczniczka Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (21:25, 18:25, 20:25)
Łuczniczka Bydgoszcz: Nowakowski (5), Katić (7), Yudin (5), Filipiak (13), Szczurek (4), Sacharewicz (5), Czunkiewicz (libero) oraz Bobrowski, Rohnka, Sieńko (1), Gromadowski (2).
Asseco Resovia Rzeszów: Lemański (7), Perrin (11), Dryja (8), Ivović (3), Drzyzga (2), Schmitt (14), Wojtaszek (libero) oraz Winters (5).
MVP: Gavin Schmitt (Asseco Resovia).
[event_poll=71121]
Teraz czekamy tylko na powrót Możdzonka oraz przylot z USA Jaeschke.