Effector - MKS: walki nie zabraknie
W ramach 11. kolejki siatkarskiej PlusLigi dojdzie do pojedynku Effectora z MKS-em Będzin, czyli drużyn, które swoją grę w dużej mierze opierają na walce i poświęceniu. Tych dwóch elementów w chęcińskiej hali z pewnością nie zabraknie.
To już drugi raz w tym sezonie, kiedy PlusLiga zawita do hali "Pod Basztami" w podkieleckich Chęcinach. - Na pewno będzie coś koło kompletu publiczności, postaramy się nie zawieść kibiców. Musimy zagrać swoją grę, jeśli tak będzie to ten mecz może fajnie wyglądać - powiedział portalowi WP SportoweFakty Marcin Komenda.
Miniona seria gier nie była udana dla rozgrywającego i jego kolegów. Effector przegrał po czterosetowej walce z ONICO AZS Politechniką Warszawską (1:3). - Zagraliśmy tak jak mogliśmy. Szkoda strasznie, bo może gdybyśmy wygrali tego drugiego seta, ten mecz potoczyłby się zupełnie inaczej. Nie wykorzystaliśmy swoich szans. Jest mi głupio bo zawiedliśmy kibiców - stwierdził Komenda.
MKS złapał rytm? Ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego ma na swoim koncie dwa zwycięstwa z rzędu, w tym to niedawne i bardzo okazałe w konfrontacji z BBTS-em Bielsko-Biała. Będzinianie triumfowali w trzech setach, nie dając swojemu przeciwnikowi w żadnym z nich ugrać nawet 20 punktów.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: To jest fantastyczna grupa- Liczyliśmy na to, że wreszcie wyjdziemy na boisko i pokonamy rywali w trzech setach, a do tego przy naszej dobrej oraz równej grze - mówił zadowolony Łukasz Kozub.
Rozgrywający drużyny dowodzonej przez Stelio DeRocco liczy, że w środowy wieczór uda się pójść za ciosem. W jego ocenie MKS i Effector mają porównywalny potencjał. - Zagramy z kolejnym przeciwnikiem, z którym dobrze byłoby wygrać. To właśnie pomiędzy takimi zespołami, jak my, Effector Kielce czy AZS Częstochowa będzie rozgrywać się rywalizacja w drugiej części tabeli.
Effector Kielce - MKS Będzin / śr. 30.11.2016, godz. 18:00
Portal WP SportoweFakty przeprowadził tekstową relację na żywo z tego pojedynku. Zapraszamy.