Przypomnijmy, że w minioną sobotę podczas starcia ekip SMS PZPS Spała i SKS Hajnówka doszło do sporego skandalu. Przyjmujący reprezentacji Polski juniorów Jakub Szymański uderzył w twarz przedstawiciela drużyny gości Łukasza Farynę. Miał to być rewanż za wcześniejsze, prowokacyjne zachowanie przyjezdnych.
Dyrekcja Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej nie miała jednak litości dla zawodnika. 18-latek, który był pierwszoplanową postacią skandalu, został ukarany odsunięciem od pierwszoligowego zespołu do zakończenia sezonu. Z kolei Norbert Huber, ukarany przez arbitra za wtargnięcie na boisko dyskwalifikacją do końca seta, został pozbawiony opaski kapitana. Z uczniami szkoły przeprowadzone zostały także rozmowy wychowawcze.
Warto podkreślić, że odrębnym tokiem prowadzone jest postępowanie z urzędu, zarządzone przez Radosława Ciemięgę, Przewodniczącego Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
Wydział Dyscypliny otrzymał już oryginał protokołu meczowego, zapis video i inne materiały związane z przebiegiem spotkania. W trakcie trwania kolejnego etapu, wyjaśnienia składać będą uczestnicy zajść i świadkowie incydentu. Na tej podstawie Wydział Dyscypliny ustali stan faktyczny przebiegu wydarzeń i podejmie stosowne decyzje co do sankcji dyscyplinarnych.
ZOBACZ WIDEO Ireneusz Mazur: Nigdy nie ma dobrego czasu na zmianę trenera
Spała twierdzi, że strona przeciwna pluła i prowokowała, jednocześnie że Szymański nie uderzył tylko szarpaał Czytaj całość