- Każdy mecz jest dla nas bardzo ważny. Do każdego równie ciężko się przygotowujemy i nie ma dla nas znaczenia z kim gramy, chcemy wyjść i pokazać się jak najlepiej - przyznała przyjmująca Pałacu Bydgoszcz.
Skrzydłowa w poprzednim pojedynku swojej drużyny, wygranym 3:1 u siebie z BKS-em Profi Credit Bielsko-Biała, po raz pierwszy w tym sezonie znalazła się w składzie meczowym.
Wcześniej Weronika Fojucik przechodziła rehabilitację po artroskopii kolana i dopiero niedawno wznowiła treningi. Jak zapewnia sama zainteresowana, z jej zdrowiem jest coraz lepiej, a najlepiej świadczy o tym mecz z bielszczankami, w którym kilka razy Weronika Fojucik wchodziła na parkiet z kwadratu dla rezerwowych, by pomóc swoim koleżankom.
- Z moim zdrowiem jest już wszystko w porządku, lecz cały czas ciężko pracuję, żeby dojść do wysokiej formy - zapewniła rozmówczyni WP SportoweFakty, dodając: - Gdy wchodziłam na boisko podczas meczu z BKS-em czułam po tak długiej przerwie przede wszystkim podekscytowanie i ogromną chęć pomocy swojemu zespołowi.
Bydgoszczanki z bilansem 6 zwycięstw i 3 porażek oraz z 19 punktami zajmują w tabeli Orlen Ligi 3. miejsce, przegrywając tylko z Chemikiem Police i Grot Budowlanymi Łódź. Zespół prowadzony przez Adama Grabowskiego w środowy wieczór może jeszcze umocnić się na podium rozgrywek, bowiem to właśnie Pałac będzie faworytem pierwszych derbów Pomorza i Kujaw w najwyższej klasie rozgrywkowej. Początek meczu w Arenie Toruń o 18:00. Miejscowa drużyna Giacomini Budowlanych przystąpi do tego starcia z zaledwie 6 punktami na koncie i przedostatnią, 13. lokatą w tabeli.
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski w Borussii. Od Lewangłupskiego do Lewangolskiego
Czy Pałac Bydgoszcz wygra w środę z Giacomini Budowlanymi Toruń? 
