Damian Wojtaszek: Liga jest nieobliczalna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W ramach 14. kolejki PlusLigi, Asseco Resovia zwyciężyła w trzech setach z MKSem Będzin. - Liga w tym sezonie jest nieobliczalna. Każdy rywal może z nami wygrać, tak jak i my możemy z każdym przeciwnikiem zwyciężyć - oceniał Damian Wojtaszek.

Dwie ostatnie kolejki PlusLigi rozgrywały się po myśli siatkarzy z Rzeszowa. Choć we wcześniejszych spotkaniach Asseco Resovia kilkakrotnie zawodziła swoich kibiców, to środowe starcie z MKSem Będzin może być dobrą zapowiedzią dalszych poczynań Pasów.

- Liga w tym sezonie jest nieobliczalna. Każdy rywal może z nami wygrać, tak jak i my możemy z każdym przeciwnikiem zwyciężyć. Niespodzianki się zdarzają, ale trzeba patrzeć w przyszłość. Przed nami jeszcze kilka ważnych spotkań, PlusLiga cały czas się toczy i jest zwariowana. Dodatkowo doszła Liga Mistrzów, więc harmonogram jest napięty. W tym miesiącu gramy siedem spotkań, zatem niech każdy sobie pomyśli, ile jest jeszcze serducha do oddania na boisku - komentował Damian Wojtaszek.

Libero ekipy z Rzeszowa nie chce rozpamiętywać ostatnich rywalizacji. Dla zespołu znad Wisłoka istotny jest każdy kolejny pojedynek, który zbliży ich do zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach.

- Nie chcę mówić o rytmie, dołku czy o problemach z tym związanych. To już się wydarzyło, zapominamy o tym, są trudniejsze mecze przed nami. Mamy jeden punkt straty do wicelidera. Przed nami także ważne spotkania w Lidze Mistrzów, więc trzeba zapomnieć o tym, co było i skupić się na tym, co jest i do każdego meczu podejść skoncentrowanym oraz zakończyć go tak, jak dzisiaj - oceniał libero.

Grudniowy maraton rzeszowskiego kolektywu nabiera rozpędu. Siatkarze rozgrywają swoje spotkania niemal co trzy dni. Intensywność meczów jest bardzo duża, zatem obciążenia względem zawodników również są spore. Pomóc w zachowaniu poziomu sportowego ma szeroka ławka. Zmiennikiem na pozycji libero jest Mateusz Masłowski. - Już od jakiegoś czasu pojawia się na boisku. Bardzo młody i ambitny, przyszłościowy zawodnik. Jestem czasami szczęśliwy, że dostaje szansę pojawić się w końcówce meczu, bo mobilizuje go to do dalszej ciężkiej pracy - zakończył zawodnik Asseco Resovii.

ZOBACZ WIDEO Szczęsny spowodował, a następnie obronił rzut karny. Zobacz skrót meczu AS Roma - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu:
Czy Asseco Resovia Rzeszów poradzi sobie w najbliższej kolejce z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)