Marcin Wika: Zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie. Czas pójść za ciosem

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Marcin Wika
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Marcin Wika

Siatkarze Espadonu Szczecin są podbudowani zwycięstwem 3:0 z Effectorem Kielce. Ich ostatnim przeciwnikiem przed świętami będzie MKS Będzin. - Czas pójść za ciosem i rozpocząć pierwszą passę - zapowiada Marcin Wika.

W tym artykule dowiesz się o:

Espadon Szczecin ma na koncie trzy wygrane w PlusLidze. Dotychczas po zwycięstwie we własnej hali drużyna Michała Gogola nie potrafiła pójść za ciosem na wyjeździe. Poza Szczecinem beniaminek jeszcze nie zapunktował, choć kilkukrotnie minimum jedno "oczko" było blisko.

- Na koniec rundy zagramy z MKS-em Będzin i to jest rywal z naszej półki, którego jesteśmy w stanie pokonać. Gra w specyficznej hali, która bywa niewygodna dla przyjezdnych. Nie zamierzam jednak z góry nastawiać się negatywnie, a wręcz przeciwnie, pojechać do Będzina z zamiarem zwycięstwa - zapowiada Marcin Wika, przyjmujący Espadonu.

Poprzedni mecz z Effectorem Kielce był zarazem pierwszym szczecinian pod wodzą Gogola. Młody trener nie miał dużo czasu na dokonanie zmian, ale natchnął podopiecznych do walki. Tak skutecznie i konsekwentnie Espadon jeszcze nie grał, czego efektem był wynik 3:0.

- Zagraliśmy lepiej, a przede wszystkim mądrzej od Effectora. Nie robiliśmy błędów i to miła odmiana w stosunku do wielu wcześniejszych spotkań. Nowy trener przestrzegał nas, byśmy nie popełniali głupich, zbędnych pomyłek, a po prostu czasem oddali piłkę Effectorowi, po którym można spodziewać się, że nie wykorzysta szans - analizował Wika.

ZOBACZ WIDEO Stoch i Kot po Lillehammer: w naszej drużynie jest moc (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Oczekiwania wobec zespołu Gogola są mniejsze niż na początku sezonu, ale na przełomie listopada i grudnia pokazał, że stać go na rozgrywanie widowiskowych spotkań.

- Poprzedni mecz to nasz najlepszy w sezonie. Statystycznie najlepiej wyglądała zagrywka, ale przecież w ataku i bloku również było dobrze. Cała drużyna spisała się i teraz czas pójść za ciosem, podtrzymać dobrą grę i rozpocząć pierwszą passę - życzy doświadczony siatkarz.

Pojedynek Espadonu w Będzinie rozpocznie się w poniedziałek o godzinie 18.

Źródło artykułu: