Michał Kubiak pod koniec listopada nabawił się kontuzji podczas meczu Panasonic Panthers z Tokyo FC. Kapitan reprezentacji Polski naderwał mięsień łydki i niezbędna była przerwa w treningach. Trwała ona nieco ponad miesiąc, a na początku 2017 roku Kubiak wrócił do pełnych zajęć ze swoją drużyną. Wcześniej brał udział w treningach, ale nie wykonywał wszystkich ćwiczeń na pełnych obrotach.
Nie jest wykluczone, że reprezentant Polski zagra już w najbliższym meczu ligowym, w którym jego zespół, Panasonic Panthers, zmierzy się z Gosei Trefuerza. Sztab szkoleniowy z pewnością nie będzie ryzykował i jeśli Kubiak znajdzie się w kadrze, to spotkanie rozpocznie w kwadracie dla rezerwowych. Tak było już podczas ostatniego spotkania, ale wówczas Kubiak nawet na moment nie pojawił się na boisku.
Panasonic Panthers to lider ligi japońskiej. Drużyna ta w dwunastu dotychczasowych pojedynkach odniosła dziesięć zwycięstw.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!
ZOBACZ WIDEO Przygoński gotowy na Dakar. "Trenuję od ośmiu miesięcy" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}