W ostatnim meczu ligowym drużyna Grot Budowlanych Łódź przegrała niespodziewanie z ekipą Developres SkyRes Rzeszów 1:3. W podobnym stosunku uległy MKS-owi Dąbrowie Górniczej podopieczne trenera Dariusza Parkitnego i z trzynastoma oczkami na koncie zajmują jedenastą lokatę w tabeli. Łodzianki natomiast z dorobkiem 32 punktów plasują się na trzeciej pozycji, tracąc do drugiego Impelu Wrocław cztery "oczka".
Z pewnością wyżej notowany rywal przyjedzie do hutniczego miasta po komplet punktów. Siatkarki z Łodzi nie narzekają na urazy i w pełnym składzie powalczą o zwycięstwo. W składzie sobotnich gości znajduje się zawodniczka, która w przeszłości broniła barw KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mowa o rozgrywającej Ewelinie Tobiasz , która z sentymentem wróci do ostrowieckiej hali.
- Wracam na ostrowiecką halę z sentymentem, ale też nie ukrywam, że przyjeżdżamy po trzy punkty. Oczywiście szanujemy rywala, jak każdy inny zespół, bo jak już nie raz pokazały spotkania w Orlen Lidze - damska siatkówka jest nieprzewidywalna i wszystko może się zdarzyć. Chcemy zagrać dobre zawody, wygrać i zainkasować komplet punktów. Mam nadzieję, że uda się ten cel zrealizować, ale wszystko zweryfikuje boisko - powiedziała przed spotkaniem rozgrywająca z Łodzi.
Ekipa hutniczego miasta ciągle szuka wzmocnień, po tym jak kontuzja wyeliminowała z gry na dłużej Zuzannę Czyżnielewską, a Delicia Adama Pierre rozwiązała swój kontrakt z pomarańczowo-czarnymi. Ostrowiecki klub dopiął formalności i zakontraktował Katarzyna Szałankiewicz. To siatkarka pochodząca z Dąbrowy Górniczej od lat związana ze swoim miastem i ekipą Tauron-u MKS Dąbrowa Górnicza, z którym sięgała między innymi po brązowy medal mistrzostw Polski i krajowy puchar (2012). Zespół pomarańczowo-czarnych zakontraktował także nową atakującą z Serbii. Aleksandra Jocic ma 24 lata. Urodziła się 23 kwietnia 1992 roku i jest leworęczną atakującą, mierzącą 190 centymetrów wzrostu przy 73 kilogramach wagi. Występowała w Radnicki Nis Petrol Beograd, a przed przejściem do KSZO Ostrowiec Świętokrzyski w NIS Spartak Subotnica (oba zespoły w Serbii). Ma również na koncie występy w młodzieżowej reprezentacji kraju.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji
Jeśli chodzi o sytuację kadrową w zespole z Ostrowca Świętokrzyskiego, to nadal z urazem kolana zmaga się wspomniana już atakująca Zuzanna Czyżnielewska. Siatkarka jest już po operacji i na razie nie wiadomo kiedy będzie do dyspozycji trenera, bo przed nią jeszcze rehabilitacja. Ostrowczanki w ostatnim tygodniu zmagały się z przeziębieniem i nie wszystkie mogły trenować. Wszystko jednak wskazuje na to, że w pełnym składzie będą do dyspozycji trenera na najbliższy mecz.
- Przygotowywaliśmy się tak jak do wszystkich spotkań, z tym że odpadła nam środa ze względu na choroby. Dziewczyny prezentują się dobrze, są w dobrej dyspozycji. Kilka było przeziębionych, ale najmocniej Joanna Kapturska - miała gorączkę i nie było jej dwa dni. W piątek ma pierwsze zajęcia. Reszta się trzyma, a do soboty pewnie dojdą do siebie i wyjdziemy w sobotę na parkiet walczyć z trzecim zespołem ligi - powiedział przed meczem szkoleniowiec KSZO.
Przed ostrowczankami zatem trudne zadanie, jednak z pewnością nie położą się na parkiecie i będą walczyły o każdą piłkę, by dostarczyć swoim kibicom jak najwięcej emocji. Każdy inny wynik poza zwycięstwem gości za trzy punkty będzie miłym zaskoczeniem dla sympatyków z hutniczego miasta.
KSZO Ostrowiec SA - Grot Budowlani Łódź / 14.01.2017, godz. 17:00
Który zespół wygra w sobotniej konfrontacji? 
