Turniej finałowy Ligi Mistrzów po raz ostatni rozgrywany był we Włoszech w 2011 roku w Bolzano, a wówczas organizatorem była drużyna Trentino Volley. Tegoroczna impreza odbędzie się 29-30 kwietnia w Rzymie.
Dotychczas gospodarza turnieju finałowego Champions League poznawaliśmy po zakończeniu fazy grupowej. Tym razem wyboru dokonano po zaledwie dwóch kolejkach.
Według prezesa Sir Sicomy, Gino Sirciego, głównymi rywalami stolicy Włoch w walce o prawo organizacji Final Four LM były Moskwa (Dynamo Moskwa) oraz ... Warszawa (nazwy klubu nie znamy).
Sir Sicoma Colussi Perugia prowadzona jest przez Lorenzo Bernardiego, zaś największymi gwiazdami w zespole są Aleksandar Atanasijević, Iwan Zajcew i Luciano de Cecco. Dwa lata temu wicemistrz Italii był o krok od awansu do finałowej "czwórki" Ligi Mistrzów, jednak ostatecznie na ostatniej prostej przegrał z PGE Skrą Bełchatów.
W obecnej edycji LM rywalizują trzy polskie zespoły: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Asseco Resovia Rzeszów oraz Skra.
Mistrzowskiego tytułu broni rosyjski Zenit Kazań, który w 2016 roku w finale rozegranym w Krakowie pokonał Trentino. Wówczas rzeszowianie zajęli ostatecznie 4. miejsce.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy