Będzinianie przystępowali do piątkowej rywalizacji w dobrych humorach po wygranej po tie-breaku w poprzedniej serii gier z Cuprum Lubin. Jednakże faworytem pojedynku był zajmujący piąte miejsce w tabeli rozgrywek Jastrzębski.
Od początku do frontalnych ataków rzucili się siatkarze MKS-u, którzy objęli prowadzenie 8:5. Z czasem gra się wyrównała i na boisku trwała wymiana ciosów (13:13). Ciężar zdobywania punktów w miejscowej ekipie starał się brać Rafael Rodrigues Araujo, a wspomagał go Marcin Waliński i to za ich sprawą gospodarze wygrywali 21:16. Podopieczni Stelio DeRocco już nie zaprzepaścili swojej szansy i wygrali inauguracyjnego seta do 21.
Po zmianie stron przez dłuższy czas nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (12:12). Udanie radził sobie Maciej Muzaj, ale na jego skuteczne zagrania potrafili odpowiadać będzińscy zawodnicy, którzy w końcówce odskoczyli przeciwnikom na dwa punkty (19:17). Nic z takiego obrotu spraw nie zrobili sobie goście, którzy najpierw doprowadzili do remisu 20:20, by po świetnym finiszu zwyciężyć drugą partię 25:22.
Lepiej trzecią odsłonę rozpoczęła ekipa z Będzina, która prowadziła 4:1. Momentalnie wyrównali przyjezdni i przez dłuższy praktycznie trwała walka punkt za punkt (17:17). W końcówce przyspieszył Jastrzębski Węgiel i wydawało się, że będzie w stanie dopiąć swego (21:24), ale Araujo doprowadził do gry na przewagi. Ostatecznie więcej zimnej krwi zachowali gracze prowadzeni przez Marka Lebedewa, którzy triumfowali 28:26.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Jastrzębianie w czwartej części konfrontacji chcieli postawić kropkę nad "i", a dobrze prezentował się kubański przyjmujący Salvador Hidalgo Oliva (9:9). Swoje trzy grosze dorzucił również Jason DeRocco, który posyłał trudne zagrywki na stronę rywali, zaś JW wygrywał 14:10. Umiejętnie rozgrywał Lukas Kampa, natomiast Pomarańczowi z każdą kolejną akcją przybliżali się do sukcesu (16:19). Jastrzębski już nie dał się dogonić i odniósł wiktorię w tym secie 25:20, zaś w całym starciu 3:1.
PlusLiga, 20. kolejka:
MKS Będzin - Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:21, 22:25, 26:28, 20:25)
MKS Będzin: Seif (4), Rejno (7), Waliński (16), Jordanow (5), Ratajczak (8), Araujo (22), Potera (libero) oraz Stysiał (libero), Russell, Kozub, Piotrowski, Peszko (3).
Jastrzębski Węgiel: Derocco (15), Kampa (6), Kosok (9), Boruch (9), Muzaj (21), Hidalgo Oliva (18), Popiwczak (libero) oraz Ernastowicz.
MVP: Lukas Kampa (Jastrzębski).
[event_poll=71228]