Prezes Perugii do kibiców: Zostawcie Zajcewa w spokoju!

Teoretycznie kibice Sir Safety Conad Perugia nie powinni rozpaczać nad losami swojej drużyny w tym sezonie, w końcu Block Devils wciąż pozostają w grze o mistrzostwo Włoch i Lidze Mistrzów (której finały zorganizują na swoim terenie). Tak naprawdę siatkarska Perugia ani na chwilę nie zaznała spokoju: Aleksandar Atanasijević i spółka nie wygrali Superpucharu Włoch i odpadli z krajowego pucharu już w ćwierćfinale, a w lidze wyraźnie ustępują bezpośrednim konkurentom do tytułu, czyli Cucine Lube Civitanovie i Azimutowi Modena. Prezes klubu Gino Sirci nie zaliczy ostatnich miesięcy do najspokojniejszych: zdążył już zamienić Slobodana Kovaca na Lorenzo Bernardiego i coraz bardziej nerwowo reaguje na przytyki kibiców, zwłaszcza klubu z Modeny. Coraz więcej zamieszania tworzy się też we własnym gnieździe.

LM: zwycięstwa Halkbanku Ankara i Knack Roeselare

Kibice Perugii za kozła ofiarnego ostatniej porażki z Civitanovą (1:3) i całego sezonu obrali Iwana Zajcewa, który po powrocie na przyjęcie miał być liderem zespołu. Natomiast Włoch spisuje się mocno w kratkę, zwłaszcza w tym roku, gdy zdarza mu się notować występy, w których kończy ledwie co dziesiątą piłkę w ataku, jak miało to miejsce w spotkaniu Ligi Mistrzów z Biełgorodem Biełgorod. Gwiazdor, który miał być twarzą nowej, lepszej ekipy z Umbrii, jest coraz częściej atakowany w także w Internecie, gdzie mniej lub bardziej udanie broni go żona (i jednocześnie menadżerka Zajcewa) Ashling Sirocchi.

To właśnie jedna z internetowych kłótni żony Zajcewa z kibicowską grupą Sirmanici skłoniła prezesa Sirciego do ostrej reakcji na łamach La Gazzetta Dello Sport. - Niektórzy ludzie w Internecie szczycą się byciem fanami Perugii, ale jednocześnie piszą rzeczy, które temu przeczą. Ja już jestem uodporniony na taką krytykę, zdaję sobie sprawę, że jest wiele rzeczy, które w trakcie sezonu mogą utrudnić walkę o mistrzostwo. Zajcew? Czego wy od niego chcecie? On od sześciu lat daje z siebie wszystko w reprezentacji i lidze, to tego zaakceptował powrót na bardzo wymagająca pozycję. Jego żona dość wybuchowo zareagowała na nieuczciwą krytykę wobec jej męża i zachowała się tak, jak powinna. Ja też zamierzam bronić Ivana - oznajmił prezes Sir Safety Conad Perugia.

- Przecież nikt nie chce celowo grać źle! Cała drużyna spisała się bardzo źle przeciwko Civitanovie, on także. Nie spisał się, gdy graliśmy w Biełgorodzie, ale tutaj można to usprawiedliwić jakoś długą i trudną podróżą. Ale przypominam, że Zajcew mimo bólu kolana wszedł na parkiet w meczu z Monzą i wniósł wiele dobrego w grę zespołu. On dla nas jest kluczową postacią, ale nikt nie wmówi mi, że ma na tej pozycji zdobywać po trzydzieści punktów na mecz jak Atanasijević! Jeśli ktoś tak twierdzi, nie zna się na siatkówce. Zostawcie go i pozwólcie mu w spokoju pracować - apelował do najzajadlejszych krytyków Sirci, który podkreślał, że jego drużyna przed najważniejszymi wyzwaniami sezonu potrzebuje wsparcia.

ZOBACZ WIDEO Zobacz najlepsze akcje z gal Ladies Fight Night w 2016 roku