Pojedynki pomiędzy Asseco Resovią a Jastrzębskim Węglem od lat dostarczają kibicom obu drużyn niesamowitych emocji. Tym razem zapowiada się równie elektryzujące widowisko.
W pierwszym starciu górą byli podopieczni Marka Lebedewa, którzy w czterech setach poradziły sobie z rzeszowską ekipą. Bombardierem, który poprowadził zespół z Górnego Śląska do zwycięstwa był Salvador Hidalgo Oliva. Siatkarz zdobył wówczas dwadzieścia siedem "oczek", utrzymując 72 proc. skuteczność w ataku. Do wygranej przyczynił się równie efektywny Maciej Muzaj.
W tabeli PlusLigi ścisk, a każda z drużyn chcę zająć jak najwyższą lokatę. Jastrzębianie ze stanem czterdziestu sześciu punktów zajmują obecnie piątą pozycję. W poprzedniej kolejce stoczyli zacięty bój przed własną publicznością z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Gospodarzom starczyło jednak energii tylko na dwa sety, a później ich gra stanęła w miejscu. - Zagraliśmy bardzo dobre dwa pierwsze sety, ale na ZAKSĘ to nie wystarcza. Oni się nie poddają nawet jak dostaną dwa ciosy, trzeba im jeszcze dołożyć w trzecim secie, a my tego nie zrobiliśmy - oceniał po meczu Patryk Strzeżek.
Rzeszowianie do sobotniej potyczki podchodzą po porażce w Lidze Mistrzów. Mimo niesamowitej walki, podopieczni Andrzeja Kowala musieli w pięciosetowym boju uznać wyższość ekipy z Berlina i nadal walczą o awans do fazy play-off.
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy
Na krajowym podwórku, wicemistrzowie Polski spisują się za to bez zarzutu. Pasy mają za sobą dwadzieścia jeden spotkań i plasują się na drugim miejscu, mając zaledwie trzy "oczka" straty do lidera. W ostatniej kolejce rzeszowianie spotkali się z Cerrad Czarnymi. W czterech setach rozprawili się ze swoimi rywalami, zapisując na swoje konto komplet punktów. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Thibault Rossard, który brylował w polu serwisowym.
Pierwszy gwizdek meczu w rzeszowskiej hali rozbrzmi o godz. 20:00. Wówczas przekonamy się, kto zwycięży w sobotnim starciu.
Asseco Resovia Rzeszów - Jastrzębski Węgiel / sobota, 18 lutego 2017r., godz. 20:00
Kto zwycięży w sobotniej rywalizacji? 
