Chemik - Giacomini Budowlani: 20. wygrana mistrzyń mimo oporu beniaminka

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Chemik Police odniósł 20. z rzędu zwycięstwo w Orlen Lidze. Starcie z Giacomini Budowlanymi Toruń było trudne dla mistrzyń Polski, ale nie pozwoliły sobie na stratę punktów, wygrywając 3:1.

Jakub Głuszak nie wystawił tym razem dublerek. Szóstkę Chemika Police tworzyły podstawowe siatkarki, które miały przetarcie przed meczem z Telekomem Baku w Lidze Mistrzyń. Na boisku były reprezentantki Polski Wołosz, Smarzek i Krzos, a także Katarzyna Zaroślińska, która musi walczyć o miejsce w składzie po ostatnich, udanych występach Madelaynne Montano.

Chemiczki chciały oszczędnie gospodarować energią, a Giacomini Budowlani Toruń grać odważnie. Beniaminek szybko przekonał się, że ryzyko popłaca i w dwóch setach stoczył wyrównane bitwy z mistrzem Polski. Pierwsza partia padła łupem Budowlanych. Największą przewagę 21:17 miały po asie serwisowym Mariny Paulavej. Choć stopniała ona przed końcem seta, wystarczyła do zwycięstwa 25:23.

Druga runda rozstrzygnęła się na przewagi. Przy stanie 24:24 dobrze zaatakowała Zaroślińska i Chemik miał piłkę setową. Torunianki oddały piłkę za darmo, a akcję skończyła zmienniczka Jelena Blagojević. Serbka wyszła również na trzecią partię, eliminując ze składu Annę Werblińską.

Statystycznie potyczka była wyrównana. Chemik z reguły lepiej przyjmował i atakował, ale beniaminek imponował aż 10 blokami i pięcioma asami serwisowymi. Dopiero po przerwie faworyt zaczął przeważać i zepchnął drużynę z nizin Orlen Ligi do defensywy. W końcówce trener Głuszak musiał co prawda zażądać przerwy, ale tylko po to, by przypomnieć swoim siatkarkom o koncentracji. Chemik wygrał 25:23.

Czwarta partia zaczęła się od prowadzenia policzanek 3:0. Impas przyjezdnych przerwała atakiem po bloku w aut Rebecca Pavan i Budowlani zdobyli cztery punkty z rzędu. Po zaskakującym początku trudno było przewidzieć ciąg dalszy seta. Kolejny, kluczowy przestój przydarzył się drużynie Nicoli Vettoriego, którego przerwa na żądanie niewiele już zmieniła. Chemik wygrał 25:17 i całe spotkanie 3:1.

We wtorek niepokonany lider Orlen Ligi zagra z Telekomem Baku w Lidze Mistrzyń.

Chemik Police - Giacomini Budowlani Toruń 3:1 (23:25, 26:24, 25:23, 25:17)

Chemik: Wołosz, Werblińska, Smarzek, Veljković, Bednarek-Kasza, Zaroślińska, Krzos (libero) oraz Blagojević, Jagieło

Budowlani: Wójcik, Paulava, Polak, Pavan, Wojcieska, Lewandowska, Nowak (libero) oraz Jasińska, Bimkiewicz, Janik, Martinez

[event_poll=72598]


ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy

Komentarze (0)