I runda play-off PlusLigi Kobiet:
AZS Białystok - Aluprof Bielsko-Biała
We wszystkich trzech konfrontacjach siatkarki z Podlasia nie miały nic do powiedzenia w starciu z "dream-teamem" z Podbeskidzia. Po dwóch wygranych na własnym parkiecie Aluprof pokonał białostoczanki również na ich terenie. Trzecie spotkanie niewiele różniło się od dwóch poprzednich. Bielszczanki nie pozostawiły Podlasiankom żadnych złudzeń kto jest lepszy w tej rywalizacji. Jedyne co wywalczyły akademiczki, to zwycięstwo w jednym secie do 23. Podopieczne Igora Prielożnego potrzebowały niecałe półtorej godziny do zapewnienia sobie miejsca w półfinale. W dwóch setach - pierwszym i ostatnim - drużyna spod Klimczoka wręcz zdeklasowała AZS - gromiąc rywalki do 9 i 8! Sukcesem AZS Białystok jest to, że po raz pierwszy zagrał w rundzie play-off i tym samym uniknął baraży.
06.03.2009 r.
Aluprof Bielsko-Biała - AZS Białystok 3:0 (25:16, 25:17, 25:16) 1:0
07.03.2009 r.
Aluprof Bielsko-Biała - AZS Białystok 3:0 (25:21, 25:19, 25:18) 2:0
22.03.2009 r.
AZS Białystok - Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (8:25, 22:25, 25:23, 9:25) 0:3
AWANS: Aluprof Bielsko-Biała.
Gedania Żukowo - Muszynianka Muszyna
W tej parze mecze grane były nietypowo - ze względu na udział Muszynianki w Lidze Mistrzyń - dwa tygodnie temu rozegrano w Muszynie tylko jedno spotkanie. Zakończyło się ono zwycięstwem gospodyń 3:0. W pierwszym meczu na Pomorzu, siatkarki Gedanii były bardzo blisko wygranej i doprowadzenia do wyniku 1:1 w rywalizacji z Muszynianką. Nadkomplet publiczności w Żukowie w sobotę zobaczył niezwykle emocjonujący mecz, w którym młodziutkie gedanistki wygrywały już 2:0 w setach, a pomimo tego uległy jednak aktualnym mistrzyniom Polski w stosunku 3:2. W emocjonującym tie-breaku "Żuczki" prowadziły już nawet 14:12 i miały aż trzy meczbole na wygranie spotkania. Po sobotnim, pięciosetowym boju, w niedzielne popołudnie "Mineralne" z Muszyny już bezapelacyjnie udowodniły swoją wyższość nad Gedanią. Grając bardzo pewnie i konsekwentnie - bez większego wysiłku pokonały Gedanię 3:0. Tym razem w hali w Żukowie emocji było jak na lekarstwo. Tylko pierwszy set był w miarę zacięty i wyrównany, w pozostałych partiach przewaga drużyny trenera Bogdana Serwińskiego nie podlegała dyskusji. Zawodniczki z Muszyny zrobiły więc kolejny krok w stronę obrony tytułu mistrzowskiego.
08.03.2009 r.
Muszynianka Muszyna - Gedania Żukowo 3:0 (28:26, 25:15, 25:22) 1:0
21.03.2009 r.
Gedania Żukowo - Muszynianka Fakro Muszyna 2:3 (25:15, 25:22, 17:25, 17:25, 16:18) 0:2
21.03.2009 r.
Gedania Żukowo - Muszynianka Fakro Muszyna 0:3 (23:25, 16:25, 10:25) 0:3
AWANS: Muszynianka Muszyna.
Gwardia Wrocław - Farmutil Piła
Forma zespołu prowadzonego przez nowego trenera reprezentacji Polski przyszła w odpowiednim momencie. Już końcówka ligi była bardzo udana dla Farmutilu. W pierwszych dwóch spotkaniach rozegranych w Pile - górą były siatkarki dowodzone przez Jerzego Matlaka. W meczu rozegranym w Twardogórze, dominacja pilanek była jeszcze większa niż dwa weekendy temu i nie podlegała żadnej dyskusji. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska w miarę równorzędną walkę nawiązała tylko w secie drugim - przegranym do 19. Podrażnione zawodniczki z Piły wręcz zdeklasowały gospodynie w secie trzecim i ostatnim - wygranym do dziesięciu! W pełni oddaje to supremację Farmutilu i brak wiary w odniesienie zwycięstwa przez wrocławianki. Dzięki trzeciej wygranej nad Gwardią o medale powalczą siatkarki z Piły, które w półfinale zmierzą się Muszynianką.
07.03.2009 r.
Farmutil Piła - Gwardia Wrocław 3:0 (25:19, 26:24, 25:20) 1:0
08.03.2009 r.
Farmutil Piła - Gwardia Wrocław 3:1 (25:21, 27:29, 25:20, 25:16) 2:0
23.03.2009 r.
Gwardia Wrocław - Farmutil Piła 0:3 (16:25; 19:25; 10:25) 0:3
AWANS: Farmutil Piła.
MKS Dąbrowa Górnicza - Centrostal Bydgoszcz
Przed rozpoczęciem I rundy play-off najciekawiej zapowiadała się konfrontacja pomiędzy 4. i 5. drużyną sezonu zasadniczego. Pierwsze dwa spotkania na swoja korzyść rozstrzygnęły bydgoszczanki, które we własnej hali Łuczniczka, po zaciętych i emocjonujących spotkaniach wygrały 3:1 i 3:2. W sobotę ekipa z Zagłębia nie zamierzała odpuszczać na własnym parkiecie. Trzecie spotkanie w czterech setach rozstrzygnęły na swoją korzyść zawodniczki trenera Waldemara Kawki pomimo, że pierwszego seta sobotniego spotkania wygrały bydgoszczanki. Podopieczne Piotra Makowskiego, wzmocnione już przez Kingę Zielińską, nie wykorzystały więc pierwszej szansy na awans do półfinału. Co się odwlecze to nie uciecze - mówi stare polskie przysłowie. W niedzielnym spotkaniu role się odwróciły. Świadome swojej szansy i bardzo zdeterminowane siatkarki z Bydgoszczy wygrały zdecydowanie, bez straty seta. Cała rywalizacja zakończyła się więc wynikiem 3:1. Tym samym mała rewelacja tegorocznych rozgrywek Plus Ligi Kobiet - zespół trenera Piotra Makowskiego - stanie przed szansą walki o medale pomimo, że wielu ekspertów wróżyło mu przed sezonem walkę o utrzymanie się w lidze. W półfinale przeciwnikiem bydgoszczanek będzie najlepszy zespół rundy zasadniczej - siatkarki Aluprofu Bielsko-Biała. Dąbrowianki rywalizować będą natomiast o miejsca 5-8, a ich pierwszym rywalem będą akademiczki z Białegostoku.
08.09.2009 r.
Centrostal Bydgoszcz - MKS Dąbrowa-Górnicza 3:1 (23:25, 25:18, 31:29, 25:22) 1:0
09.03.2009 r.
Centrostal Bydgoszcz - MKS Dąbrowa-Górnicza 3:2 (19:25, 25:13, 28:26, 14:25, 15:10) 2:0
21.03.2009 r.
MKS Dąbrowa-Górnicza - Centrostal Bydgoszcz 3:1 (18:25, 25:23, 25:19, 25:23) 1:2
22.03.2009 r.
MKS Dąbrowa-Górnicza - Centrostal Bydgoszcz 0:3 (20:25, 19:25, 21:25) 1:3
AWANS: Centrostal Bydgoszcz.
Zestaw par półfinałowych (do 3 zwycięstw):
Aluprof Bielsko-Biała - Centrostal Bydgoszcz (29 i 30.03.2009 r.)
Muszynianka Muszyna - Farmutil Piła (28 i 29.03. 2009 r.)
O miejsca 5-8 (do 2 wygranych)
AZS Białystok - MKS Dąbrowa-Górnicza (28.03.2009 r.)
Gedania Żukowo - Gwardia Wrocław (28.03.2009 r.)
Baraże (walka o miejsca 9-10)
Calisia Kalisz - Stal Mielec
We wtorek Stal Mielec odniosła niezwykle cenne zwycięstwo w walce o pozostanie w PlusLidze Kobiet. Podopieczne Wiesława Popika nie dały żadnych szans gospodyniom spotkania i pewnie wygrały w Kaliszu 3:0. Druga porażka coraz bardziej przybliża zespół z nad Prosny do spadku. Przez całe spotkanie, brązowe medalistki z poprzedniego sezonu, nie potrafiły nawiązać równorzędnej walki z mieleckimi siatkarkami. Drużyna z Kalisza zagrała bardzo słabo - jakby nie wierząc w możliwość odniesienia sukcesu. Zabrakło też chyba umiejętności. Czyżby po wielu latach sukcesów Calisia miała opuścić szeregi siatkarskiej ekstraklasy? Przeciwko kaliszankom przemawiają także statystyki - dotąd zespół, który wygrywał pierwsze spotkanie o utrzymanie, nigdy nie spadał z ligi. Poza tym, w obecnym sezonie Calisia jeszcze nie wygrała wyjazdowego spotkania, a teraz czekają ją dwa mecze "o wszystko" na Podkarpaciu.
07.03.2009 r.
Stal Mielec - Calisia Kalisz 3:1 (25:18, 25:20, 24:26, 25:13) 1:0
24.03.2009 r.
Calisia Kalisz - Stal Mielec 0:3 (20:25, 18:25, 21:25) 0:2
Kolejne mecze 28 i 29.03.2009 w Mielcu. Gra się do 4 zwycięstw. Przegrany spada do 1 ligi. Wygrany rozegra spotkania barażowe z drugim zespołem z 1 ligi.