Kremena Kamenova: Nie ma już nieważnych spotkań

WP SportoweFakty / Daria Doległo
WP SportoweFakty / Daria Doległo

Lokujące się na czwartej pozycji siatkarki Developresu SkyRes w niedziele zmierzą się z ŁKS-em Commercecon Łódź. - Teraz jest najlepszy czas żeby pokazać, jak potrafimy grać i dokąd zmierzamy - stwierdziła Kremena Kamenova.

Developres SkyRes zaskakuje wszystkich swoją grą. Siatkarki z Podkarpacia w tym sezonie wspięły się na wyżyny i walczą o jak najwyższą lokatę w tabeli. - Jesteśmy obecnie w bardzo dobrej formie, a wszystko dzięki ciężkiej pracy jaką wykonujemy na treningach. Wiemy co chcemy osiągnąć w tym sezonie i teraz jest najlepszy czas żeby pokazać, jak potrafimy grać i dokąd zmierzamy. Nie ma już nieważnych spotkań - komentowała Kremena Kamenova.

Rzeszowianki zajmują czwarte miejsce w tabeli i mają pięć "oczek" przewagi nad Tauronem MKS. W ostatniej kolejce bez większych problemów pokonały KSZO, zapisując na swoje konto komplet punktów. - Jesteśmy w takim momencie sezonu, że każdy mecz jest dla nas ważny, każdy punkt jest istotny. Nie rozpamiętujemy tego co było, skupiamy się na każdym kolejnym pojedynku, na każdym kolejnym przeciwniku - stwierdziła przyjmująca.

Do końca rundy zasadniczej pozostały jeszcze cztery kolejki. Rywalami siatkarek znad Wisłoka będą zespoły ŁKS CommerceconBKS Profi CreditGiacomini Budowlani oraz Impel. W trzech potyczkach, patrząc na miejsce w tabeli, rzeszowianki będą stawiane w roli faworytek. - Tak, będziemy faworytkami najbliższych spotkań, ale nie może nas to sparaliżować. Presja wyniku może nam tylko pomóc pokazać, że jesteśmy dobrym zespołem, który wie co chce osiągnąć w tym sezonie - mówiła zawodniczka Developresu SkyRes.

W niedziele podopieczne Lorenza Micelliego zmierzą się w ramach 23. kolejki Orlen Ligi z ekipą z Łodzi. - Jest to dobrze grająca drużyna, ale wszystko w tym pojedynku będzie zależało od nas. Musimy być skoncentrowane na naszej grze i każda z nas musi wykonać jak najlepszą pracę na boisku, jeśli wszystko zafunkcjonuje to wynik będzie korzystny dla nas - zakończyła Kamenova.

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Komentarze (0)