Powrót króla. Udało się uratować sezon

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Matyja i Piotr Janiak
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Michał Matyja i Piotr Janiak

Michał Matyja, który za swoje ubiegłoroczne występy wywalczył miano "King of the Snow", znalazł sponsora i będzie mógł kontynuować karierę, między innymi w cyklu CEV Snow Volleyball European Tour.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak informowaliśmy pod koniec lutego, Michał Matyja ze względu na brak sponsorów, postanowił zakończyć swoje starty na siatkarskich boiskach na śniegu. Pomimo tego, że Polak jest jednym z najlepszych zawodników na świecie, aktualnym liderem rankingu CEV, nie miał żadnego wsparcia finansowego.

Ostatnią deską ratunku było wyłożenie kart na stół, jak wygląda sytuacja siatkarza i jakie są koszty dogrania sezonu do końca. Okazało się, że przyniosło to efekt. Do zawodnika zgłosiła się prywatna osoba, Radosław Siuda. Dzięki temu Matyja będzie kontynuował starty. W sobotę wyjechał do Szwajcarii, gdzie w weekend rozpocznie się rywalizacja w miejscowości Disentis. Partnerem najlepszego polskiego zawodnika będzie Maciej Klimas. Na liście startowej nie ma największych rywali, czyli czeskich braci Kufa.

W środę Europejska Konfederacja Siatkarska przypomniała ranking cyklu CEV Snow Volleyball Tour, który obejmuje starty z ostatnich 365 dni. Liderem klasyfikacji jest Matyja, mający 60 punktów przewagi nad Robertem Kufą, swoim byłym partnerem.

Gdyby polskiemu siatkarzowi nie udało się znaleźć pomocy finansowej, być może nieco niegrzeczne byłoby przypominanie o tym, że Matyja może powiększać swój dorobek punktowy. Dopiero w ostatniej chwili okazało się, że będzie to możliwe. W Szwajcarii wystąpi także druga polska para: Piotr Groszek i Tomasz Ćwiertnia.

Ranking CEV Snow Volleyball Tour:

MZawodnikPunkty
1 Matyja (Polska) 310
2 R. Kufa (Czechy) 250
3 Schnetzer (Austria) 180
D. Kufa (Czechy) 180
Giginoglu (Turcja) 180
Urlu (Turcja) 180
7 Klimas (Polska) 165
8 Pala (Czechy) 130
Mermer (Turcja) 130
Murettin (Turcja) 130

ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Młodych trzeba uczyć, jak się pracuje w pierwszej reprezentacji

Komentarze (0)