- Rafał (Błaszczykowski, trener Gwardii - red.) jest pierwszym trenerem tej reprezentacji, a ja drugim. Spotkamy się po zakończeniu sezonu na zgrupowaniu kadry. Mało tego, w kręgu naszych zainteresowań jest kilka zawodniczek z obu zespołów. Za wcześnie jeszcze mówić o powołaniach, ale do gry w kadrze B kandydują z Gedanii Elżbieta Skowrońska, Katarzyna Wellna, Natalia Nuszel i Agata Durajczyk - mówi trener Gedanii Żukowo, Grzegorz Wróbel na łamach Dziennika Bałtyckiego.
Niedługo rozpocznie się też turniej eliminacyjny do mistrzostw świata juniorek. Na grę w reprezentacji Polski w tej kategorii wiekowej liczyć mogą kolejne zawodniczki Gedanii. Nie powinno bowiem zabraknąć tam Aleksandry Szymańskiej, Tamary Kaliszuk, Aleksandry Pasznik oraz Mai Tokarskiej, którą zainteresowany jest także selekcjoner pierwszej reprezentacji seniorek.
Siatkarkom w Żukowie towarzyszy dobra atmosfera do gry - kibice wypełniają miejscową halę do ostatniego miejsca. To cieszy, ale w profesjonalnym sporcie liczą się jeszcze - a może przede wszystkim - pieniądze, z którymi jednak w Gedanii krucho. Bez sponsora trudno może być utrzymać utalentowane zawodniczki, nie mówiąc już o wzmocnieniach.