BKS Profi Credit Bielsko-Białą w ostatnich tygodniach notuje znaczną zwyżkę formy. Jeszcze kilka kolejek temu bialszczanki zajmowały ostatnią pozycję w ligowej tabeli, lecz pod wodzą Tore Aleksandersena zespół ten przeszedł dużą metamorfozę i w sześciu poprzednich pojedynkach był niepokonany. Tak dobra passa sprawiła, że BKS awansował na ósmą lokatę w tabeli.
Gospodynie walczyły jeszcze o siódmą pozycję po fazie zasadniczej, a łodziankom została już tylko gra o prestiż. ŁKS Commercecon pewny jest szóstej lokaty, co dla beniaminka jest dużym sukcesem. Łodzianki nie ukrywały, że chciały zakończyć udaną passę rywalek.
Pierwsza partia była wyrównanym widowiskiem. To zespół BKS-u miał przewagę, którą zbudowały przede wszystkim dzięki dobrej zagrywce i grze w bloku. Trzykrotnie rywalki w ten sposób zatrzymała Jaroslava Pencova. Łodzianki łapały już kontakt z rywalkami (16:14), ale BKS przy serwisie Aleksandry Wańczyk zdobył siedem punktów z rzędu i wybił z głów łodziankom walkę o triumf w inauguracyjnej odsłonie.
Wygrana w pierwszym secie uskrzydliła zespół z Bielska-Białej. Podopieczne Tore Aleksandersena dominowały nad rywalkami i nie dały im szans na nawiązanie walki. Znów ich mocną stroną była gra blokiem, a swoim serwisem utrudniały grę rywalkom. Łodzianki w żaden sposób nie mogły przerwać dobrej passy rozpędzonych bialszczanek i na 10-minutową przerwę schodziły przegrywając w kiepskim stylu 0:2.
Łodziankom niewiele pomagały rady udzielane przez trenera. Trzeci set gospodynie rozpoczęły od stanu 5:0 i wtedy o pierwszy w tym secie czas poprosił szkoleniowiec beniaminka Orlen Ligi. Dwa z rzędu asy serwisowe posłane przez Magdalenę Grykę sprawiły, że BKS miał już 8 "oczek" zaliczki (11:3). Szybko wywalczonej zaliczki gospodynie nie dały sobie odebrać i w godzinę z haczykiem pokonały wyżej notowane rywalki.
[event_poll=72635]
BKS Profi Credit Bielsko-Biała - ŁKS Commercecon Łódź 3:0 (25:16, 25:15, 25:18)
BKS: Mucha, Wańczyk, Gryka, Skrzypkowska, Pencova, Perlińska, Wojtowicz (libero) oraz Wilczek (libero) Staniucha-Szczurek, Mikysowa, Moskwa.
ŁKS: Rafałko, Osadczuk, Wołoszyn, Tomczyk, Sielicka, Oleksy, Szyjka (libero).
MVP: Natalia Skrzypkowska (BKS Profi Credit Bielsko-Biała)
ZOBACZ WIDEO Bajeczny gol i hat-trick Paulinho. Zobacz skrót meczu Urugwaj - Brazylia [ZDJĘCIA ELEVEN]
Czy wybór MVP meczu uważasz za właściwy? 
