Wielki finał okazał się… wielkim dramatem Rosjanek, które szansę na zwycięstwo zaprzepaściły w jeszcze czwartym secie. Ekipa z Moskwy najpierw straciła wypracowaną przewagę, a później nie wykorzystała piłki meczowej. To zemściło się na nich w ostatniej partii, kiedy to rozpędzony zespół z Bergamo nie dał szans swoim przeciwniczkom.
Wcześniej rozegrany został mecz o trzecie miejsce, w którym Sirio Perugia dość swobodnie ograły pogromczynie Muszynianki, ekipę Eczacibasi Stambuł. Turczynki walkę nawiązały jedynie w drugiej partii, którą ostatecznie wygrały. Pozostałe sety padły łupem gospodyń Final Four.
Eczacibasi Zentiva Stambuł - Colussi Sirio Perugia 1:3 (22:25, 25:18, 22:25, 14:25)
Dynamo Moskwa - Volley Bergamo 2:3 (21:25, 25:22, 25:14, 24:26, 10:15)