Aleksandra Jagieło trafiła do Chemika Police w 2014 roku. W zakończonym niedawno sezonie zdobyła trzecie mistrzostwo Polski z rzędu, a ponadto w barwach klubu z Pomorza Zachodniego wygrała dwukrotnie Puchar Polski. Od dwóch lat Aleksandra Jagieło była kapitanem zespołu.
W końcówce sezonu Jagieło była wiodącą siatkarką Chemika. Grała w szóstce kosztem Malwiny Smarzek. Odebrała statuetkę MVP po jednym meczu w półfinale Orlen Ligi z Developresem SkyRes Rzeszów i po ostatnim starciu w finale z Grot Budowlanymi Łódź.
Odejście kapitan to początek przebudowy Chemika Police. Klub chce odmłodzić kadrę, ale nie zmieniać celów na krajowym froncie. Ponadto zamierza przystąpić do Ligi Mistrzyń.
Ważne jeszcze przez rok kontrakty z klubem mają te siatkarki, które trafiły do niego przed niedawno zakończonym sezonem, czyli atakująca Katarzyna Zaroślińska, przyjmująca Malwina Smarzek, libero Aleksandra Krzos oraz środkowa Nikola Abramajtys.
Te zawodniczki, które trafiły do Polic, kiedy prezesem Chemika była jeszcze Joanna Żurowska, mogą zmienić klub. Przykładem jest Madelaynne Montano, która już rok temu zastanawiała się nad opuszczeniem Chemika. Została, ale była tylko rezerwową atakującą w cieniu Zaroślińskiej.
ZOBACZ WIDEO Katarzyna Kiedrzynek: Trener reprezentacji mnie zszokował, łzy poleciały mi z oczu