Informację o ósmym i ostatnim uczestniku Klubowych Mistrzostw Świata siatkarek podała w piątek FIVB. Tym samym w klubowym mundialu zagra trzech z czterech uczestników turnieju finałowego Ligi Mistrzyń i nie będzie w tym gronie... gospodarza zmagań w Treviso, czyli Imoco Volley Conegliano. Włosi liczyli na to, że dostaną miejsce w KMŚ jako drugi najlepszy zespół w Europie, ale zwycięski VakifBank Stambuł oddał otrzymaną wcześniej dziką kartę, a władze Imoco Conegliano nie chciały wykładać wielu tysięcy dolarów na wpisowe.
Tego problemu nie miało Dynamo Moskwa, które aktualnie walczy z Dynamem Kazań w finale krajowych rozgrywek. W japońskim Kobe poza moskiewskim potentatem zobaczymy także gospodynie KMŚ, Hisamitsu Springs z Mają Tokarską w składzie, a także NEC Red Rockets (mistrzynie Azji), Rexonę Sesc Rio de Janeiro (mistrzynie Ameryki Południowej), VakifBank Stambuł (zwycięzcę Ligi Mistrzyń) oraz Osasco Voleibol Clube, Volero Zurych i Eczacibasi Vitra Stambuł (dzikie karty). Tegoroczne KMŚ zostanie rozegrane w dniach od 9 do 14 maja, zdobytego w filipińskiej Manili tytułu sprzed roku bronić będzie tureckie Eczacibasi.
ZOBACZ WIDEO "Tomek jest dobrem narodowym. Jest współczesnym gladiatorem"
Czy zamierzasz oglądać mecze Klubowych Mistrzostw Świata siatkarek? 
