El. MŚ 2018: Serbki nadal bez porażki, pierwsza wygrana Cypru

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodniczki reprezentacji Serbii
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: zawodniczki reprezentacji Serbii

Po dniu przerwy w turnieju w Warszawie siatkarki powróciły do gry. Po raz pierwszy zwycięstwo odniosły reprezentantki Cypru. Z kolei status drużyny niepokonanej podtrzymały Serbki.

Sobota na Torwarze rozpoczęła się najbardziej egzotycznie, jak tylko mogła. Po przeciwnych stronach siatki stanęły bowiem Cypryjki i Islandki, które już niemal na pewno zajmą dwa ostatnie miejsca w turnieju, ale w nadchodzącym tygodniu czekają je Igrzyska Małych Państw.

Scenariusz pierwszej i trzeciej odsłony był mniej więcej podobny. Niewielką przewagę na początku osiągały Cypryjki i bez większych kłopotów ją dowoziły do końca. Islandki miały szansę na zwycięstwo w drugim secie, lecz nie wykorzystały piłki setowej, po czym przegrały dwie kolejne akcje i uległy do 24.

Cypr - Islandia 3:0 (25:20, 26:24, 25:21)

Cypr: Ioannou, Zembyla, Zakchaiou K., Charalambous, Chatzikonstanta, Iordanous, David (libero) oraz Manitarou, Leonidou.

Islandia: Jónsdottir, Vigfursdottir, Svavarsdottir, Gretarsdottir, Einarsdóttir, Sigurdardóttir, Bjornsdottir (libero) oraz Karlsdóttir, Eiriksdottir, Agisdóttir, Gunnarsdottir, Eiriksdóttir.

***

Wicemistrzynie olimpijskie nie zawiodły i po raz kolejny udowodniły swoją wyższość. Tym razem nad reprezentacją Słowacji. Drużyna Zorana Terzicia już na początku pokazała różnicę klas i wygrała pierwszego seta 25:8. W drugim pozwoliła rywalkom zdobyć o sześć "oczek" więcej.

Dystans między obiema ekipami najbardziej zatarł się w trzeciej części gry. Nadal inicjatywa leżała po stronie Serbek, ale przeciwniczki cały czas były o 2-3 punkty z tyłu. Finalnie siatkarki z Bałkanów zwyciężyły 25:18. Podczas turnieju w Warszawie nie przegrały jeszcze ani jednego seta.

Słowacja - Serbia 0:3 (8:25, 14:25, 18:25)

Słowacja: Kosekova, Salanciova, Abrhamova, Sunderlikova, Radosova, Pencova, Valachova (libero) oraz Herelova, Palgutova.

Serbia: Zivković, Mihajlović, Veljković, Bosković, Malesević, Stevanović, Popović (libero) oraz Antonijević, Ninković.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: Nikt nie chce walczyć z oszustami. To dla mnie niewyobrażalne

Komentarze (0)