- Mecz z Polską będzie dla mnie szczególny. Rywalizacja przeciwko mojej byłej drużynie wyzwala we mnie dodatkową motywację - nie ukrywał Stephane Antiga po sobotnim (10.06) spotkaniu z Bułgarią. A miał po nim powody do zadowolenia, ponieważ Kanadyjczycy zwyciężyli 3:1.
- Nie spodziewałem się, że będzie utrzymamy tak wysoki poziom gry we wszystkich meczach Ligi Światowej. Byłem też pod wrażeniem postawy moich podopiecznych w starciu z Bułgarami. Rośniemy jako zespół, prezentując naprawdę dobrą siatkówkę - dodawał francuski szkoleniowiec.
Zdobycie trzech punktów w meczu z Bułgarią pozwoliło Kanadzie przeskoczyć Polskę w tabeli pierwszej dywizji. Gracze z Ameryki Północnej mają obecnie na koncie 7 punktów (3 zwycięstwa - 2 porażki). Nasi reprezentanci wywalczyli "oczko" mniej. Legitymują się jednak również gorszym bilansem niż ich najbliżsi rywale (2-3).
Gracze Ferdinando De Giorgiego nie poznali jeszcze na turnieju w Warnie smaku zwycięstwa. Doliczając porażkę 1:3 z Iranem w Pesaro, do konfrontacji z Kanadyjczykami przystąpią po serii trzech niepowodzeń. I świeżo po przegranej z Brazylią (1:3).
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski: Cieszą mnie trzy gole, ale bardziej punkty
- Nie mam pojęcia dlaczego nie udało nam się zdobyć więcej punktów i jesteśmy teraz na siebie źli. Pooglądamy wideo, omówimy naszą grę i postaramy się lepiej przygotować na następny mecz - mówił po meczu z Brazylijczykami przyjmujący Artur Szalpuk.
Nieco bardziej analitycznie do tematu ostatniej porażki podszedł środkowy Bartłomiej Lemański. - Brazylia grała naprawdę dobrze w dwóch pierwszych setach, a nam było trudno cokolwiek z tym zrobić. Mieliśmy wiele problemów z zagrywką i blokiem. W trzeciej partii zaczęliśmy lepiej grać i wygraliśmy, ale w czwartym secie popełniliśmy zbyt wiele błędów - wyjaśniał.
Mimo nadal trwającej niechlubnej serii, nasi siatkarze nie stracili jeszcze szans na udział w turnieju finałowym w Kurytybie. Muszą jednak równocześnie także oglądać się za plecy, ponieważ ostatnia ekipa pierwszej dywizji (Argentyna - przyp. red.) ma na koncie jedynie trzy punkty mniej. Rezultat spotkania z Kanadą będzie mieć zatem ogromne znaczenie dla dalszych losów Polski w Lidze Światowej 2017.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)