LŚ 2017: Bułgarzy niespodziewanie ograli Brazylię

Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Bułgarii
Materiały prasowe / FIVB / Reprezentacja Bułgarii

W pojedynku kończącym zmagania w turnieju LŚ 2017 w Warnie reprezentacja Bułgarii sprawiła niespodziankę i pokonała mistrza olimpijskiego, Brazylię (3:1).

W tym artykule dowiesz się o:

Brazylijczycy (gospodarze Final Six LŚ) już przed starciem z Bułgarami byli pewni zwycięstwa w turnieju, w którym wzięli udział również Biało-Czerwoni. W związku z tym selekcjoner Canarinhos postanowił dać szansę nominalnym rezerwowym, a mianowicie rozgrywającemu Murilo Radke i środkowemu Otavio Pinto. Natomiast bułgarski zespół wyszedł w praktycznie najmocniejszym zestawieniu z Cwetanem Sokołowem na czele.

Zmiany w zestawieniu brazylijskiego zespołu sprawiły, że podopieczni Plamena Konstantinowa potrafili w pierwszych dwóch setach przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (kolejno do 22 i 19). To był mecz błędów, których jednak więcej popełniali Ricardo Lucarelli i spółka.

Od trzeciej partii na boisku pojawili się Bruno Rezende oraz Eder Carbonera i z nimi w składzie zawodnicy z Ameryki Południowej byli w stanie triumfować w trzeciej partii 25:23. Wydawało się, że Brazylijczycy złapali wiatr w żagle, jednakże słabo rozegrali końcową fazę następnej odsłony (19:25) i polegli w całej konfrontacji 1:3.

Bułgarów do tego sukcesu poprowadził atakujący Sokołow, który zapisał na swoim koncie dziewiętnaście punktów.

Brazylia - Bułgaria 1:3 (22:25, 19:25, 25:23, 19:25)

Brazylia: Radke, Otavio (8), Mauricio (5), Lucarelli (10), Almeida (12), Renan (13), Brendle (libero) oraz Hoss (libero), Leao (1), Rezende (1), Lucas, Eder (2), Douglas.

Bułgaria: Bratojew G. (5), Penczew R. (9), Josifow (7), Penczew N. (6), Nikołow (12), Sokołow (19), Salparow (libero) oraz Gotsew, Skrimow.

Tabela turnieju LŚ 2017 w Warnie (grupa E1):

MiejsceZespółMeczeZ-PSetyPunkty
1. Brazylia 3 2-1 7:5 6
2. Bułgaria 3 2-1 7:6 5
3. Polska 3 1-2 6:7 4
4. Kanada 3 1-2 5:7 3

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica ponownie za kierownicą F1. Kulisy wielkiego powrotu Polaka

Komentarze (4)
avatar
Ksawery Darnowski
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W tej sytuacji Polska ma niewielkie szanse na zakwalifikowanie się do Final Six. 
avatar
jajajaj
12.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla czego niespodziewana wygrana ? Przecież Bułgarzy od lat leją nas jak chcą i gdzie chcą bo to jest bardzo dobry zespół na stabilnym wysokim poziomie czego nie da się powiedzieć o naszych.Wię Czytaj całość
avatar
Marcin More
11.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bułgaria to świetny, zgrany zespół, skąd więc to zdziwienie redaktora...?