Brazylijczycy (gospodarze Final Six LŚ) już przed starciem z Bułgarami byli pewni zwycięstwa w turnieju, w którym wzięli udział również Biało-Czerwoni. W związku z tym selekcjoner Canarinhos postanowił dać szansę nominalnym rezerwowym, a mianowicie rozgrywającemu Murilo Radke i środkowemu Otavio Pinto. Natomiast bułgarski zespół wyszedł w praktycznie najmocniejszym zestawieniu z Cwetanem Sokołowem na czele.
Zmiany w zestawieniu brazylijskiego zespołu sprawiły, że podopieczni Plamena Konstantinowa potrafili w pierwszych dwóch setach przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (kolejno do 22 i 19). To był mecz błędów, których jednak więcej popełniali Ricardo Lucarelli i spółka.
Od trzeciej partii na boisku pojawili się Bruno Rezende oraz Eder Carbonera i z nimi w składzie zawodnicy z Ameryki Południowej byli w stanie triumfować w trzeciej partii 25:23. Wydawało się, że Brazylijczycy złapali wiatr w żagle, jednakże słabo rozegrali końcową fazę następnej odsłony (19:25) i polegli w całej konfrontacji 1:3.
Bułgarów do tego sukcesu poprowadził atakujący Sokołow, który zapisał na swoim koncie dziewiętnaście punktów.
Brazylia - Bułgaria 1:3 (22:25, 19:25, 25:23, 19:25)
Brazylia: Radke, Otavio (8), Mauricio (5), Lucarelli (10), Almeida (12), Renan (13), Brendle (libero) oraz Hoss (libero), Leao (1), Rezende (1), Lucas, Eder (2), Douglas.
Bułgaria: Bratojew G. (5), Penczew R. (9), Josifow (7), Penczew N. (6), Nikołow (12), Sokołow (19), Salparow (libero) oraz Gotsew, Skrimow.
Tabela turnieju LŚ 2017 w Warnie (grupa E1):
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Brazylia | 3 | 2-1 | 7:5 | 6 |
2. | Bułgaria | 3 | 2-1 | 7:6 | 5 |
3. | Polska | 3 | 1-2 | 6:7 | 4 |
4. | Kanada | 3 | 1-2 | 5:7 | 3 |
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica ponownie za kierownicą F1. Kulisy wielkiego powrotu Polaka