Kontrakt Anny Miros wygasł z końcem maja i nie został przedłużony. Była reprezentantka Polski w barwach dąbrowskiego zespołu w poprzednim sezonie rozegrała 12 meczów, ale część rozgrywek straciła z powodu kontuzji.
W MKS-ie nie zagra również Helena Horka. Póki co jedyną atakującą dąbrowianek jest młoda absolwentka SMS-u Szczyrk, Aleksandra Lipska.
Z drużyny odeszły Eleonora Dziękiewicz (koniec kariery), Noris Cabrera, Helena Horka, Yael Castiglione i Kamila Ganszczyk.
Wcześniej na pozostanie w Tauronie MKS-ie Dąbrowa Górnicza zdecydowały się Aleksandra Sikorska, Kinga Drabek i Marta Ciesiulewicz, a do drużyny dołączyły rozgrywająca Ewelina Tobiasz i atakująca Aleksandra Lipska. Trenerem zespołu pozostała Magdalena Śliwa, jej asystentem będzie Ireneusz Borzęcki. Prezes Robert Koćma zapowiedział odmłodzenie zespołu i wiązanie się z zawodniczkami na kilka lat.
ZOBACZ WIDEO Robert Kubica ponownie za kierownicą F1. Kulisy wielkiego powrotu Polaka
Czy odejście Anny Miros jest osłabieniem MKS-u? 
