Pojedynek najsilniejszych drużyn Ameryki Południowej był gwoździem programu turnieju w Cordobie. Brazylia chciała szybko pokazać regionalnemu przeciwnikowi, dlaczego jest w trójce najlepszych reprezentacji Ligi Światowej, a Argentyna szoruje po dnie tabeli. Ucieczka na starcie pozwoliła Canarinhos wygrać pierwszego seta 25:19. To były tylko miłe złego początki.
W szóstce gospodarzy nie było Nicolasa Bruno, który z powodu kontuzji nie dokończył poprzedniego meczu z Serbią. Jego zmiennikiem był Alejandro Toro i zapracował na pozostanie w składzie. Toro imponował w drugim secie zagrywkami, a blokami Martin Ramos, czyli nominalny środkowy na pozycji atakującego. Argentyna wypracowała sobie przewagę 16:9 przed przerwą techniczną i niewiele mniejszą utrzymała do końca seta (25:21).
Trener Julio Velasco liczył na kontynuację dobrej gry, tymczasem jego podopieczni zaczęli popełniać proste błędy. Stąd irytacja. Okrzyki szkoleniowca obudziły Albicelestes. Na pierwsze prowadzenie Argentyna wyszła przy stanie 19:18 dzięki 10. blokowi w meczu. Jego autorem był Pablo Crer. Nakręcona swoim pościgiem zwyciężyła 25:22 i prowadziła 2:1 w setach.
Kibice na trybunach szaleli. Drużyna, choć zmęczona pięcioma setami z Serbią, ponownie narzuciła swoje warunki Brazylijczykom. Nie chciała dopuścić do tie-breaka, ponieważ trzy poprzednie w Lidze Światowej przegrała. Zadanie wykonała, a punkt na 25:19 zdobył blokiem Ramos.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: nie załamujemy się
Argentyna wygrała 3:1, przełamała się po pięciu porażkach z rzędu, a na dodatek opuściła ostatnie miejsce w tabeli Ligi Światowej. Sukces w klasyku miał więc bardzo słodki smak.
Argentyna - Brazylia 3:1 (19:25, 25:21, 25:22, 25:19)
Argentyna: De Cecco, Ramos, Sole, Crer, Poglajen, Toro, A. Gonzalez (libero) oraz Johansen, Cavanna, Zanotti, Bruno
Brazylia: Bruno, Wallace, Saatkamp, Mauricio Souza, Lucarelli, Mauricio Borges, Thiago Brendle (libero) oraz Fonteles, Guerra, de Oliveira, Carbonera
Tabela turnieju LŚ 2017 w Cordobie (grupa G1):
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Argentyna | 2 | 1-1 | 5:4 | 4 |
2. | Brazylia | 2 | 1-1 | 4:3 | 3 |
3. | Serbia | 2 | 1-1 | 5:5 | 3 |
4. | Bułgaria | 2 | 1-1 | 3:5 | 2 |
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Francja | 9 | 8-1 | 26:7 | 25 |
2. | Brazylia | 9 | 6-3 | 22:14 | 19 |
3. | Serbia | 9 | 6-3 | 21:14 | 18 |
4. | Rosja | 9 | 5-4 | 19:16 | 14 |
5. | Kanada | 9 | 5-4 | 18:20 | 12 |
6. | USA | 9 | 4-5 | 19:16 | 14 |
7. | Belgia | 9 | 4-5 | 18:19 | 14 |
8. | Polska | 9 | 4-5 | 17:19 | 12 |
9. | Bułgaria | 9 | 4-5 | 16:22 | 10 |
10. | Argentyna | 9 | 3-6 | 15:22 | 11 |
11. | Iran | 9 | 3-6 | 11:23 | 7 |
12. | Włochy | 9 | 2-7 | 13:23 | 6 |