- Myślę, że był to najtrudniejszy mecz z dotychczasowych. Rywalki zagrały agresywnie przy siatce, a w obronie pokazały, że potrafią "wyjmować" piłki, które są praktycznie niemożliwe do przejęcia. Takie, które znajdowały się kilkanaście centymetrów od ziemi - powiedziała po meczu z peruwiańską drużyną Agnieszka Kąkolewska.
Piątkowy bój w Ostrowcu Świętokrzyskim skomentowała też Mirtha Uribe. - To był bardzo zacięty mecz i mogły go wygrać obie strony. Polska to bardzo mocna drużyna, ale my byłyśmy w stanie długo dotrzymać im kroku. Zadecydowały detale.
Zespół Jacka Nawrockiego po czwartej wygranej z rzędu nie popada w hurraoptymizm, ponieważ przed Polską trudny sprawdzian z silną Koreą Południową. Spotkanie z azjatycką drużyną poprzedzi sobotni mecz z Argentyną. Zaplanowano go na godzinę 20.25.
- Cieszy fakt, że potrafimy wygrać po walce, a nie tylko w łatwiejszych meczach jak te wcześniejsze. Przed naszą reprezentacją spotkanie z Argentyną i nowy przeciwnik jakim jest Korea Południowa. Trzeba być tak samo zdeterminowanym. Mam nadzieję, że mecz zakończy się na naszą korzyść - przyznała środkowa.
ZOBACZ WIDEO Dawid Konarski "rozczarowany" finałem MŚ juniorów: Godzinka i po sprawie
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)