Choć gospodynie mają już "zabukowane" bilety do Ostrawy, trener Hong Sungjin postanowił nie modyfikować swojego ustawienia wyjściowego. Od początku do końca grały m.in. Yeon-Koung Kim, Heejin Kim, Jeongah Park, czyli najbardziej punktodajne siatkarki w jego ekipie.
Najwięcej emocji dostarczyła pierwsza partia. Lepiej weszły w nią Kolumbijki, które objęły prowadzenie 5:3. Szybko jednak wspominane w poprzednim akapicie zawodniczki włączyły drugi bieg i wypracowały swojej drużynie przewagę. Gdy na tablicy było 22:17 dla Koreanek, niewiele zapowiadało, że zrobi się jeszcze gorąco w tej partii, a tak się stało. Melissa Rangel uaktywniła się w bloku, a jej zespół zbliżył się na jeden punkt (23:24). Jednak po nieudanej zagrywce seta wygrały gospodynie.
O losach drugiego seta rozstrzygnął dwa zrywy ekipy z Azji, które nastąpiły po drugiej przerwie technicznej. Przed nią trwała twarda walka punkt za punkt. Chwilę po tym, jak Heejin Kim wyprowadziła swoją ekipę na pięciopunktowe prowadzenie (18:13), rywalki grały cierpliwie i z sześciu kolejnych akcji wygrały pięć. Na ostatniej prostej tej odsłony gospodynie zapanowały nad sytuacją i wygrały do 20.
Trzecią partię całkowicie już zdominowały reprezentantki Korei Południowej. Wszystko przebiegało pod dyktando Yeon-Koung Kim, która była główną aktorką tej części widowiska. Choć wynik 25:19 pokazuje, że nie był to pogrom, przewaga 5-6 punktów zarysowała się praktycznie od pierwszych piłek. W taki spokojny sposób Koreanki dopisały sobie kolejne zwycięstwo i trzy punkty do tabeli. A Kolumbijki muszą poszukać szansy na zdobycz w niedzielnym pojedynku z Kazachstanem.
Korea Południowa - Kolumbia 3:0 (25:23, 25:20, 25:19)
Korea Płd.: H. S. Yeum, H. Kim, S. J. Kim, Y. K. Kim, Yang, Park, Y. Kim (libero) oraz Hwang, M. Kim.
Kolumbia: Marin, Rangel, Martinez, Soto, Segovia, Coneo, Toro (libero) oraz Olaya, Pasos, Montero, Gomez (libero).
Tabela grupy H2:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|---|
1. | Korea Płd. | 2 | 2-0 | 6 | 6-0 |
2. | Polska | 1 | 1-0 | 3 | 3-0 |
3. | Kolumbia | 2 | 0-2 | 0 | 0-6 |
4. | Kazachstan | 1 | 0-1 | 0 | 0-3 |
ZOBACZ WIDEO Kochanowski: Masłowski sparodiuje Hajtę z przyjemnością