Beniaminek Orlen Ligi nie rozpoczął przygotowań w komplecie, zabrakło między innymi trenera Alessandro Chiappiniego, który prowadzi również reprezentację Słowenii. Mimo to Włoch znalazł wolną chwilę, by przyjechać do Krakowa.
- Wracam do Słowenii, ale za niedługo ponownie odwiedzę Kraków - przyznał. Pod koniec sierpnia kadrę Słowenii czeka w Holandii walka w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata 2018.
Po zakończeniu obowiązków reprezentacyjnych Chiappini na stałe przyjedzie do Krakowa. Trefl Proxima zbudował ciekawy skład na nadchodzący sezon, który będzie dla tego klubu debiutem w najwyższej klasie rozgrywkowej.
- Nie chcemy robić szalonych rzeczy tylko krok po kroku rozwijać się. Naszym celem jest ciągły rozwój. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Jestem zadowolony ze składu jaki zbudowaliśmy. Ostatnie dwa dni pokazały, że dziewczyny są bardzo zmotywowane. To oznacza, że dokonaliśmy dobrych wyborów - podkreślił.
ZOBACZ WIDEO Michał Kopczyński: Rywale grali na czas (WIDEO)
- Lubię pracować z zespołem, który gra i wygrywa razem. Nie chcemy, żeby mecze wygrywała jedna zawodniczka. Będziemy pracować i robić wszystko, aby stać się jak najlepszym zespołem i to będzie nasz najmocniejszy punkt - dodał.
Jednak Chiappini ostrożnie podchodzi do celu na sezon 2017/2018. - Uważam, że o celach będziemy mogli zacząć myśleć w trakcie sezonu. Najpierw chcę zobaczyć jak zespół będzie funkcjonował - wyjaśnił.