- Zachowywali się normalnie. Nie mówili nic złego w moim kierunku. Oni są chorzy na punkcie swojej drużyny, co jest bardzo fajne. Chciałbym, żeby tak samo było w Rosji. Polacy, Brazylijczycy i Włosi mają szalonych fanów, w pozytywnym tego słowa znaczeniu - ocenił zawodnik Fakieła Nowy Urengoj.
Dla Dmitrija Wołkowa mistrzostwa Europy będą pierwszym tak ważnym turniejem w seniorskiej siatkówce. Wcześniej 25-latek zdobywał medale na igrzyskach europejskich oraz mistrzostwach świata, jednak skala wydarzenia w Polsce będzie zdecydowanie większa.
- Nie powiedziałbym, że jestem bardzo zestresowany. Odpowiedzialność jest ogromna, ale wszyscy chcemy wygrać - skomentował najlepszy przyjmujący memoriału Wagnera.
W pierwszym etapie mistrzostw starego kontynentu Sborna zmierzy się w krakowskiej arenie z Bułgarią, Hiszpanią i Słowacją.
- Przegraliśmy z Bułgarią w Lidze Światowej w Kazaniu, prowadząc 2:0. Mają doświadczony zespół, więc nie będzie łatwo, ale możemy ich pokonać. Słoweńcy są srebrnymi medalistami ostatnich mistrzostw Europy, liderem zespołu jest Tine Urnaut. Na temat Hiszpanów nic nie wiem, dopiero na odprawie czegoś się o nich dowiem - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Polski skialpinista chce wrócić na K2. Ma nowy pomysł, jak zjechać ze szczytu