ME 2017: Dawid Konarski kontuzjowany. Atakujący nie dokończył treningu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Dawid Konarski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Dawid Konarski

W czwartek 24 sierpnia rozpoczną się Mistrzostwa Europy 2017. Na dzień przed startem czempionatu podczas treningu Dawid Konarski doznał urazu stawu skokowego.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę Biało-Czerwoni odbywali zajęcia na PGE Narodowym, gdzie dzień później rozegrają pierwsze spotkanie w ramach tegorocznego czempionatu. Jednak z boiska w trakcie treningu zszedł Dawid Konarski.

O kontuzji polskiego atakującego poinformował na Twitterze dziennikarz Jerzy Mielewski. - To teraz będzie walka o postawienie "Konara". Lód na kostce, zszedł z treningu. Nie wygląda źle, ale zobaczymy - napisał.

W czwartek 24 sierpnia Polacy zmierzą się w meczu otwarcia mistrzostw z Serbami. Jednak kontuzja Dawida Konarskiego nie okazała się poważna i jeden z liderów kadry będzie mógł wystąpić w tym spotkaniu. - Na ten moment występ Konara niezagrożony - przekazał Mielewski na Twitterze.

Mistrzostwa Europy 2017 wystartują 24 sierpnia i potrwają do 3 września. Polacy zagrają w grupie A, gdzie zmierzą się z Finlandią, Estonią i Serbią.

ZOBACZ WIDEO Tak Lewandowski zdobył gola. Zobacz skrót Bayern - Bayer [ELEVEN]

Komentarze (6)
Pietryga
25.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Konarski grał słabo przeciw Serbii. Dostosował się swoim poziomem do całej drużyny polskiej. 
avatar
Jerzy Kulawinski
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Konarski musi grać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez niego nie ma dziś ataku. 
Pietryga
24.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Artykuł mnie uspokoił. Trzymaj się Dawid. 
avatar
Maciej Krzysztof
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Mam do odsprzedania bilet ze zniżką dla osoby niepełnosprawnej za 20zł. Do odbioru pod stadionem lub wysyłka w formie elektronicznej. kontakt: matiz4268@interia.pl 
Lifelt
23.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
8
Odpowiedz
Ach wielka szkoda, dla nas byłoby lepiej gdyby Konarski złapał na dłuższy czas kontuzje...