Katarzyna Zaroślińska-Król o swojej grze w reprezentacji: Jest mi przykro, gdy zarzuca mi się obojętność

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Katarzyna Zaroślińska-Król [nr 18]
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Katarzyna Zaroślińska-Król [nr 18]

Katarzyna Zaroślińska to najlepsza atakująca poprzedniego sezonu Orlen Ligi, mimo to nie występuje w reprezentacji Polski. Siatkarka przerwała milczenie i wyjaśniła swój brak w kadrze.

Zaroślińska-Król otrzymuje wiele pytań dlaczego w tym sezonie reprezentacyjnym nie gra w kadrze Polski, przed którą udział w Mistrzostwach Europy 2017. Najlepsza atakująca ostatnich lat Orlen Ligi byłaby sporym wzmocnieniem biało-czerwonej drużyny.

- Wiele osób zarzuca mi brak motywacji, chęci gry w reprezentacji Polski. Zarzucają mi, że wolę odpocząć w wakacje, wyjechać za granicę i opalać się - przyznała atakująca Chemika Police.

- Wraz z klubem chciałabym poinformować, że przeszłam zabieg kolana. W sezonie nabawiłam się kontuzji, z którą musiałam grać do końca sezonu. Po sezonie wraz z klubem zdecydowaliśmy, że muszę przejść zabieg, który pozwoli mi kontynuować karierę, bo z kontuzją nie byłabym w stanie grać ani w kadrze, ani w klubie - wyjaśniła.

- Pod koniec maja przeszłam zabieg kolana i całe wakacje rehabilitowałam się. Chciałam to powiedzieć, bo jest mi przykro, gdy zarzuca mi się obojętność. Wraz z klubem zdecydowaliśmy się nie komentować tej sytuacji, zobaczyć jak potoczy się rehabilitacja, czy będę w stanie dołączyć do kadry. Okazało się, że jednak nie będę w stanie pomóc reprezentacji - powiedziała Katarzyna Zaroślińska-Król, najlepsza atakująca Orlen Ligi.

ZOBACZ WIDEO Piotr Gruszka: Jakiego Bartka Kurka chcecie oglądać?

Obecnie Zaroślińska-Król nie jest w stanie w pełni uczestniczyć w przygotowaniach drużyny, razem z inną reprezentantką Polski, Natalią Mędrzyk (która doznała kontuzji pod koniec czerwca) mają indywidualne zajęcia.

- Rozpoczęłam przygotowania razem z zespołem, ale nie trenuję w pełnym wymiarze czasu, trochę z boku. Powolutku razem z Natalią Mędrzyk pracujemy nad powrotem do zdrowia. Nie chcę deklarować, kiedy będę grała z dziewczynami. Na pewno mogę powiedzieć, że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku. Mam nadzieję, że będzie jak najlepiej, będę miała zdrową nogę i na ten sezon będę przygotowana jeszcze lepiej niż kiedykolwiek, że wrócę mocniejsza - podkreśliła Zaroślińska-Król.

Komentarze (3)
avatar
krysmet
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
a przyczyna pewnie lezy gdzie indziej.Dziewczyny maja dosc juz ignorancji Zarzadu PZPS Reperzentacji kobiet.Co chwile inny,coraz gorszy patafian na stanowisku Selekcjonera.Po co wiec nasze kobi Czytaj całość
Jg2
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mówić to sobie można, powinna być weryfikacja ale skoro jej nie ma to przyjęto w PZPS zasadę - ''z niewolnika nie ma pracownika''- i nie powinno być w ogóle tego
tematu, gra kto chce i kiedy
Czytaj całość
avatar
KSZO Ostrowiec
29.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
czy to wystarczy wszystkim plotkarzom??