ME 2017 w siatkówce. Dzavoronok i Finger wyautowali Francję

WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Reprezentacja Czech mężczyzn
WP SportoweFakty / Roksana Bibiela / Reprezentacja Czech mężczyzn

Chyba nikt nie spodziewał się, że reprezentacja Czech pokona Francuzów (3:1) i przejdzie do ćwierćfinału. Tak jednak się stało. Co sprawiło, że to nasi sąsiedzi awansowali? Świetne indywidualne występy czeskich zawodników.

Pierwsze dwa sety wyraźnie nie wyszły Francuzom. Ekipa Les Blues grała słabo w przyjęciu i fatalnie w ataku. W kolejnych partiach ich dyspozycja się poprawiła, ale było już za późno żeby powstrzymać rozpędzonych Czechów.

Wśród ekipy naszych sąsiadów prym wiódł Michal Finger. Zawodnik zdobył 19 punktów, a w ataku zachował 54 proc. skuteczności. Nieźle radził też sobie Donovan Dzavoronok. To siatkarz, który zdobył dwa asy i przez całą długość meczu straszył przeciwników swoimi serwisami, a w ofensywie zdobył 15 "oczek".

Z drugiej strony siatki najwięcej punktów zdobył Stephen Boyer. Zawodnik 20 razy skutecznie kończył akcję. To jednak nie wystarczyło, bo Czesi popełnili mniej błędów w ataku i byli skuteczniejsi na kontrach.

FrancjaElementCzechy
4 Asy serwisowe 5
22 Błędy na zagrywce 8
63 proc. (5 błędów) Przyjęcie pozytywne 55 proc. (4 błędy)
50 proc. (57/115) Skuteczność w ataku 50 proc. (49/98)
10 Błędy w ataku 7
8 Bloki 9


ZOBACZ WIDEO: Małgorzata Glinka: Niesamowite emocje i gęsia skórka. Łzy płynęły mi po policzkach

Komentarze (0)