ME 2017 kobiet: Niemki pokonane! Polki rozpoczęły turniej od ważnego zwycięstwa
W spotkaniu 1. kolejki mistrzostw Europy siatkarek, reprezentacja Polski w pięciu setach okazała się lepsza od kadry Niemiec. Polki pokazały niesamowitą wolę walki i sięgnęły po ważne dwa punkty do tabeli grupy A.Reprezentantki Polski znakomicie rozpoczęły pojedynek i przy zagrywce Joanny Wołosz objęły prowadzenie 4:0. Po chwili z letargu przebudziła się drużyna z Niemiec, która po błędach przeciwniczek odrobiła straty z nawiązką i wygrywała 6:5. Obydwie ekipy były dość cierpliwe przy rozgrywaniu swoich akcji, a wynik ciągle oscylował wokół remisu. Dobrze funkcjonował polski blok, z którym problemy miała Louisa Lippmann. Ostatecznie wszystko miało się rozstrzygnąć na samym finiszu (22:22), na którym więcej zimnej krwi zachowały Niemcy, triumfując w inauguracyjnej partii 25:23 po nieudanym ataku Patrycji Polak z lewego skrzydła.
Po zmianie stron podrażnione Polki od samego startu wzięły się do ciężkiej pracy, a ciężar gry na swoje barki brała Agnieszka Kąkolewska, która skutecznie atakowała oraz posyłała na drugą stronę trudne zagrywki (7:1). Trener Nawrocki pobudzał prowadzone przez siebie siatkarki i ciągle przypominał im o koncentracji. Niemki miały kłopoty w przyjęciu, przez co przegrywały 8:14. Polska kontrolowała boiskowe wydarzenia i z każdą kolejną akcją przybliżała się do sukcesu w drugiej odsłonie rywalizacji (20:12). Zuzanna Efimienko i spółka były w stanie dokończyć dzieła zniszczenia, odnosząc wiktorię 25:15.
Polskie zawodniczki chciały pójść za ciosem i błyskawicznie wyszły na prowadzenie 6:2. Po pierwszej przerwie technicznej przyspieszyła kadra Niemiec, w której szeregach wyróżniała się Jennifer Geerties (9:9). Polki popełniały coraz więcej błędów własnych, które skrzętnie wykorzystywała ekipa trenowana przez Felixa Koslowskiego (14:17). Biało-Czerwone zawodziły w przyjęciu zagrywki, a to przekładało się na niską skuteczność w ofensywie. Niemcy już nie dały się dogonić i wygrały do 18.
ZOBACZ WIDEO Jacek Kasprzyk: Trener De Giorgi nie widział swojej winy, tego mi zabrakło
Mimo porażki w trzecim secie, Polki nie zamierzały zwieszać głów i ambitnie walczyły o doprowadzenie do piątej odsłony. Sygnał do ataku swojemu zespołowi starała się dać Agnieszka Kąkolewska, a wspierała ją Malwina Smarzek (14:14). Polska coraz częściej nie wykorzystywała swoich dogodnych sytuacji do zdobycia punktu i przegrywała 14:18. Jednak Efimienko i jej reprezentacyjne koleżanki ratowały się blokiem, doprowadzając do ciekawej końcówki partii (19:20). W tym fragmencie odważnie poczynała sobie Smarzek, która kończyła większość ataków i to w głównej mierze za jej sprawą Polska okazała się lepsza w 4. części zawodów (25:23).
Niemki wyszły na decydującą odsłonę bardzo zdeprymowane, a to pragnęły wykorzystać podopieczne szkoleniowca Nawrockiego, które wygrywały 6:1 i były w komfortowej sytuacji. Trwał koncert gry Biało-Czerwonych, które już nie wypuściły tego ważnego zwycięstwa z rąk (15:5)!
W swoim kolejnym spotkaniu podczas ME 2017 reprezentacja Polski zmierzy się w sobotę (23 września) z Węgrami.
ME 2017 kobiet, 1. kolejka gr. A (Baku):
Polska - Niemcy 3:2 (23:25, 25:15, 18:25, 25:23, 15:5)
Polska: Polak (9), Kąkolewska (14), Wołosz (4), Efimienko (6), Grajber (5), Smarzek (36), Witkowska (libero) oraz Krzos (libero), Murek (1), Twardowska.
Niemcy: Froom (11), Geerties (18), Lippmann (21), Pettke (6), Hanke (5), Schwertmann (1), Durr (libero) oraz Stigrot (7), Kemmsies, Poll, Schoelzel (8).
Tabela grupy A ME 2017 kobiet:
Miejsce | Zespół | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Azerbejdżan | 1 | 1-0 | 3:0 | 3 |
2. | Polska | 1 | 1-0 | 3:2 | 2 |
3. | Niemcy | 1 | 0-1 | 2:3 | 1 |
4. | Węgry | 1 | 0-1 | 0:3 | 0 |
-
Sartael Zgłoś komentarz
obecnej sytuacji. Dobra gra obu libero i Kąkolewskiej, jeszcze lepsza Smarzek. Grajber z Polak nieźle w przyjęciu, za to w ataku... Zwyciężczyń się nie sądzi. Na wyjście z grupy na pewno wystarczy, ale jeśli oprzemy grę tylko na Malwinie, będzie to za mało na coś więcej. Miejmy nadzieję że będzie jeszcze lepiej, co nie jest wykluczone. -
Szymon Szubielski Zgłoś komentarz
Kobiety są zagadką. Siatkarki są zagadką do sześcianu. To jest lepsze od kryminału. Moje gratulacje. -
Olwap Zgłoś komentarz
Muszą zacząć kończyć przyjmujące. No nie może być tak że Grajber ma w ataku 4/21 a Polak 8/28... Można być słabszym w ataku ale żeby aż tak? Słabe to. -
Marecki CS Zgłoś komentarz
nierówna, dobrze że "dziołchy" wyciągnęły stratę i zdołały odwrócić czwartego seta, bo mielibyśmy teraz zupełnie odmienne nastroje. Ten element i błędy własne w pierwszej kolejności do poprawy! Jeszcze raz "graty" i teraz czekam na zwycięstwo z Węgierkami. -
-K- Zgłoś komentarz
Dziewczyny bylyscie fantastyczne a Smarzek FENOMENALNA!!! co za mecz, przypomnialy mi sie zlote czasy kadry Agaty Mroz i Glinki!!! Trzymam kciuki Mlode!!! -
Sartael Zgłoś komentarz
doprowadzić do tie - breaka, gdzie rozbiły rywalki od cioci Angeli. -
MWflower Zgłoś komentarz
wygrywają,bo na razie są nam potrzebne przede wszystkim zwycięstwa,a dopiero potem fajna gra.Gdyby się to udało zgrać razem byłoby super,ale jak się nie da to ja jednak wolę brzydkie wygrane niż piękne porażki. -
Currygodny Zgłoś komentarz
Wielkie brawa dla naszych pań za ambicje i wole walki.Ćwierćfinał będzie dla nas sukcesem,a coś więcej niebem:) -
ex Buszek Zgłoś komentarz
Malwina od dawna straszy , ale teraz na poważnie :P -
Wojtek Dworniczek Zgłoś komentarz
wielkie brawa na stojąco!! -
Rafv Zgłoś komentarz
Świetny początek oby tak dalej -
Ahmed Pol Zgłoś komentarz
razie wszystkie imprezy w plecy ach ta Polska myśl szkoleniowa............... -
jureczek Zgłoś komentarz
mówiono "złotka", a Gosi Glince nikt punktów nie liczył i się nie zamartwiał że padnie. Teraz Smarzek zdobyła tych punktów 36, a wszyscy uderzają w lament czy aby wytrzyma. A czemu ma nie wytrzymać ? Bez przesady, nie ona jedna zdobywa po tyle punktów i każdy sobie jakoś radzi.