Siatkarze Panasonic Panthers miniony sezon rozpoczęli bardzo efektownie, ale ostatecznie zakończyli zmagania ligowe poza podium, zajmując piątą pozycję. Nastroje poprawił nieco występ w prestiżowym Pucharze Kurowashiki, gdzie ekipa Michała Kubiaka ostatecznie zajęła drugą pozycję.
W nowym sezonie apetyty na sukces ponownie są spore. Pierwsze starcie potwierdziło aspiracje Panter, bowiem podopieczni Hiroyuki Furuty na otwarcie japońskiej V-league pokonali FC Tokio 3:0.
Udany start zanotował również polski przyjmujący. Michał Kubiak zapisał na swoim koncie 12 punktów, atakując ze skutecznością 43,8 proc. (7/16, 2 błędy). Na dorobek wychowanka Liliputa Wałcz złożyły się także 3 punktowe bloki i 2 asy serwisowe (2/15). Nasz zawodnik bardzo pewnie radził sobie także w defensywie, przyjmując serwis rywali na poziomie (65,6 proc.).
1. kolejka V-league:
Panasonic Panthers - FC Tokio 3:0 (25:20, 25:21, 25:19)
Suntory Sunbirds - JT Thunders 2:3 (14:25, 27:25, 23:25, 25:23, 12:15)
Kolejnym ligowym rywalem Panasonic Panthers (28 października 2017) będzie Suntory Sunbirds.
ZOBACZ WIDEO: Niezwykłe podróże Marcina Lewandowskiego. "W moim łóżku wylądowała głowa koguta"