W inauguracyjnej kolejce wrocławianki na własnym terenie pokonały 3:1 Enea PTPS Piła, ale Wołodko nie pojawiła się na boisku. Jednak na swój debiut nie musiała długo czekać, w tym samym tygodniu Impelki zmierzyły się na wyjeździe z Pałacem Bydgoszcz.
Tym razem zespół Marka Solarewicza musiał uznać wyższość rywalek, przegrywając 1:3. Weronika Wołodko pojawiła się na zmianę w ostatnim secie. Dla 18-latki było to duże przeżycie, rozgrywająca w poprzednich sezonach grała bowiem w II-ligowym Orle Elbląg.
- Cieszę się, że dostałam od trenera szansę pojawienia się na parkiecie, choć pewnie jestem mniej zadowolona z wyniku spotkania. Debiut, oczywiście, był obarczony stresem. Różnica w poziomie gry między II ligą a LSK jest ogromna. Wiem nad czym mam pracować i mam nadzieję, że moje zaangażowanie i ciężkie treningi pozwolą mi na częstsze występy na boisku - powiedziała Wołodko, która jest zmienniczką 23-letniej Valerie Nichol.
W Impelu Wrocław występują również inne siatkarki młodego pokolenia, a w tym sezonie debiut na poziomie Ligi Siatkówki Kobiet zaliczyły także Julia Szczurowska i Natalia Murek.
Obecnie Impelki zajmują 8. miejsce w tabeli LSK z bilansem 1 zwycięstwa i 1 porażki. W ramach 3. kolejki podejmą Legionovię Legionowo, mecz odbędzie się 28 października, początek został zaplanowany na godzinę 17:00.
ZOBACZ WIDEO: Efektowne wypłynięcie na pełne morze podczas startu Volvo Ocean Race w Alicante (WIDEO)