KMŚ 2017: niesztampowa gra Łukasza Żygadły nie wystarczyła, by pokonać ZAKSĘ

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Żygadło
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Łukasz Żygadło

ZAKSA powróciła z dalekiej podróży. Mistrzowie Polski przegrywali już 0:2, jednak zdołali odwrócić losy spotkania i ostatecznie triumfowali po tie-breaku. Na boisku, poczynaniami irańskiego Sarmayeh Bank pewnie kierował Łukasz Żygadło.

W meczu otwierającym zmagania w Opolu nie zabrakło emocji i zaciętej gry. Spore znaczenie w przebiegu pojedynku miała zagrywka. W tym elemencie lepsi byli mistrzowie Polski, którzy zdobyli aż 6 asów, przy tylko jednej punktowej zagrywce przeciwników. Prym w polu serwisowym wiódł Maurice Torres, który trzykrotnie postraszył ekipę z Iranu.

W ofensywie skuteczniejsi byli podopieczni Andrei Gardiniego, którzy na przestrzeni pięciu setów zamienili na punkty 47 proc. wyprowadzonych ataków. Jedynie w pierwszej odsłonie meczu, kędzierzynianie znacznie odstawali od swoich rywali, odnotowując tylko 29 proc. efektywność. ZAKSA nieco słabiej prezentowała się w kontrach. Wszystko za sprawą niesztampowej gry polskiego rozgrywającego. Łukasz Żygadło pewnie prowadził grę irańskiego kolektywu, często gubiąc blok rywali.

W przyjęciu znacznie lepiej prezentowali się mistrzowie Polski. Szczególnie eksploatowany w odbiorze zagrywki był Rafał Buszek, w którego stronę powędrowały aż 43 piłki. Zawodnik pomylił się tylko jeden raz, uzyskując 53 proc. pozytywnego przyjęcia. Na uwagę zasługuje również gra Sama Deroo, który odebrał 29 serwisów (62 proc.).

Największa różnica między drużynami była w bloku, gdzie dominował Sarmayeh Bank. Ekipa z Iranu pewnie czuła się na siatce i w samym pierwszym secie aż siedem razy zatrzymała kędzierzynian. Największy postrach siali Seyed Mousavi oraz Mojtaba Mirzajanpour. Obaj siatkarze odnotowali po pięć punktowych bloków. W polskim kolektywie brylował w tym elemencie Mateusz Bieniek. Zawodnik czterokrotnie stanął na drodze rywali.

ZOBACZ WIDEO Dariusz Banaszek broni się i oskarża. "Kto wiedział pierwszy? Dariusz Miłek!"

Po stronie irańskiego kolektywu największą ilość "oczek" zdobył Mojtaba Mirzajanpour (22), Seyed Mousavi (20) oraz Shahram Mahmoudi (19). W polskiej ekipie należy wyróżnić Maurice Torresa (24) i Sam Deroo (21).

Porównanie statystyk:

ZAKSA Kędzierzyn-KoźleElementySarmayeh Bank
6 Asy serwisowe 1
15 Błędy na zagrywce 12
53 proc. (1 błąd) Przyjęcie pozytywne 41 proc. (6 błędów)
47 proc. (67/143) Skuteczność w ataku 44 proc. (63/144)
10 Błędy w ataku 8
12 Bloki 18
Komentarze (0)