Grot Budowlani - Legionovia: nowy rok, nowe nadzieje

WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: siatkarki Grot Budowlanych Łódź

Jedne walczą o medale, drugie o byt w Lidze Siatkówki Kobiet. Zarówno siatkarki Grot Budowlanych Łódź, jak i Legionovii Legionowo bardzo poważnie podchodzą do piątkowego bezpośredniego starcia między nimi w 12. kolejce żeńskiej ekstraklasy.

Łodzianki rozpoczynają intensywny okres pod kątem liczby meczów, bo poza spotkaniami ligowymi w styczniu czekają je również dwie wyjazdowe potyczki w Lidze Mistrzyń w Stambule. Piątkowe starcie z Legionovią Legionowo w Atlas Arenie będzie jednak istotne, bo wicemistrzynie kraju chcą zdobyć pełną pulę, by gonić czołówkę.

- Musimy bardzo poważnie ten mecz potraktować. Nie graliśmy żadnego spotkania między świętami a nowym rokiem. Musimy podejść poważnie w głowach, by nie stracić punktów, wykorzystać wszystkie problemy Legionovii, które znaleźliśmy na wideo i przytrzymać jakość naszej gry - zapowiada trener Grot Budowlanych Łódź, Błażej Krzyształowicz.

Ostatni mecz o stawkę w wykonaniu łódzkiej drużyny to Liga Mistrzyń i przegrany pojedynek z Dynamem Moskwa 0:3. Później zawodniczki dostały kilka dni wolnego, ale - jak zapewnia Kaja Grobelna - pojawił się już delikatny głód spotkań.

- Było kilka dni wolnego, więc podładowałam baterie i wróciła duża chęć do gry. Czeka nas trudny okres pełen meczów w styczniu, a ja już nie mogę się doczekać tych meczów, bo brakuje mi grania. Mecz z Legionovią będzie ważny, abyśmy złapały odpowiedni rytm. Dobrze, że gramy go u siebie - powiedziała atakująca Grot Budowlanych.

Swoje ambicje mają również legionowianki, które zajmują przedostatnie, trzynaste miejsce w tabeli. Przed świąteczno-noworoczną przerwą doznały dwóch porażek po tie-breakach - z Eneą PTPS Piła oraz Pałacem Bydgoszcz. - Rzeczywiście, do wygranej w tych meczach było blisko, ale chyba głównie czujemy niedosyt, ponieważ gdybyśmy zagrały choć trochę lepiej, oba te spotkania mogłybyśmy wygrać. Mam więc nadzieję, że ta jakość poprawi się jeszcze bardziej i następnym razem wyjdziemy z takiej sytuacji zwycięsko - zapowiedziała Magdalena Damaske w wywiadzie na stronie internetowej klubu.

Zdradziła w nim również, że "w przerwie świątecznej zespół ciężko pracował i miał czas, by przećwiczyć kilka nowych rzeczy". Co to oznacza? Przekonamy się w piątek o godzinie 18:00 w łódzkiej Atlas Arenie.

Grot Budowlani Łódź - Legionovia Legionowo / piątek, 5.01.2018 r., godz. 18:00

ZOBACZ WIDEO Złoci juniorzy pojadą na "dorosłe" MŚ? "Trzy nazwiska są oczywiste"

Komentarze (0)