Liga Mistrzów: drużyna Piotra Orczyka bez szans w Perugii

Cucine Lube Civitanova pokonane, Sir Safety Conad Perugia z Pucharem Włoch. Były gracz PGE Skry wybrany MVP

Siatkarze Knacka liczyli na powtórkę sprzed dwóch tygodni, kiedy to do samego końca walczyli o zwycięstwo z Sir Safety, ostatecznie ulegając rywalowi po tie-breaku. Jednakże tym razem Włosi chcieli w pełni wykorzystać atut własnego boiska, co im się udało.

Ekipa z Perugii od początku do końca rywalizacji dzieliła i rządziła na boisku, a w końcowym rozrachunku triumfowała w trzech partiach (kolejno do 16, 22 i 17). Kluczem do tej wygranej gospodarzy okazała się przede wszystkim lepsza gra w bloku (12:6) oraz w ataku (68 proc. do 45 proc.).

Świetnie zawody rozegrał amerykański przyjmujący Aaron Russell, który zapisał na swoim koncie 18 punktów, kończąc 67 procent akcji w ofensywie. Wspomogli go Alexander Berger (14 pkt) i Aleksandar Atanasijević (14 pkt).

Orczyk spędził całą potyczkę w kwadracie dla rezerwowych.

Liga Mistrzów, 4. kolejka gr. A:

Sir Safety Conad Perugia - Knack Roeselare 3:0 (25:16, 25:22, 25:17)

Sir Safety Conad Perugia: Berger, Russell, De Cecco, Atanasijević, Anzani, Podrascanin, Colaci (libero) oraz Cesarini (libero), Ricci, Siirila, Della Lunga, Shaw, Andrić.

Knack Roeselare: Coolman, Trinidad, Tuerlinckx, Verhanneman, van de Velde, van Hirtum, Dejonckheere (libero) oraz Kindt, Fornes, Depovere.

Tabela grupy A Ligi Mistrzów:

ZOBACZ WIDEO Złoci juniorzy pojadą na "dorosłe" MŚ? "Trzy nazwiska są oczywiste"