Po ponownym spotkaniu się z kandydatami zarząd Polskiego Związku Piłki Siatkowej za sprawą głosowania podjął decyzję, że 27. trenerem reprezentacji Polski w historii będzie Vital Heynen.
Belg aktualnie pracuje w VfB Friedrichshafen, sezon reprezentacyjny zakończył czwartym miejscem na mistrzostwach Europy z belgijską kadry. Wcześniej pracował m.in. w Ziraacie Bankasi Ankara, Łuczniczce Bydgoszcz i Tours VB. Największym sukcesem było wywalczenie brązowego medalu na mistrzostwach świata w 2014 roku z reprezentacją Niemiec.
Nowy szkoleniowiec będzie mógł równocześnie być trenerem klubowym. Przejmie on schedę po Ferdinando de Giorgim, który został zwolniony po nieudanym sezonie.
Głównym celem będzie awans na igrzyska olimpijskie w 2020 roku, które zostaną rozegrane w Tokio.
We wtorek zespół zajmujący się wyborem trenera kadry mężczyzn spotkał się jeszcze z Vitalem Heynenem i uzupełnił sprawozdanie z prac.
W zespole znajdowali się: Jacek Kasprzyk, Jacek Sęk, Paweł Papke, Zdzisław Gogol, Włodzimierz Sadalski, Stanisław Majkowski, Artur Popko, Hubert Tomaszewski, Mariusz Szyszko i Janusz Uznański. A na czele stanął Sadalski.
Grupa od jej utworzenia, czyli od 25 października 2017 roku, zebrała się 15 razy i pracowała w sumie przez 42 godziny i 45 minut. Podczas dziesięciu rozmawiała z potencjalnymi kandydatami.
Byli nimi: Michał Mieszko Gogol, Jakub Bednaruk, Robert Prygiel, Piotr Gruszka, Mariusz Sordyl, Andrzej Kowal, Vital Heynen. Ostatecznie do kolejnego etapu rozmów zaproszono Gogola, Gruszkę, Kowala i Heynena. Ten pierwszy wyraził chęć pracy jako asystent. Z pozostałymi odbyły się kolejne spotkania.
Kandydaci mieli ocenić potencjał męskiej siatkówki z Polsce, a także przedstawić koncepcje jego wykorzystania.
ZOBACZ WIDEO Jaki był 2017 rok dla polskiej siatkówki? Łukasz Kadziewicz: Nie był najlepszy, świadczą o tym wyniki
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)