Po porażce w Lidze Mistrzów, Developres SkyRes podejmował przed własną publicznością ekipę z Ostrowca Świętokrzyskiego. Faworytkami w starciu 17. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet były zawodniczki znad Wisłoka.
Podopieczne Lorenzo Micellego od mocnego uderzenia rozpoczęły sobotni pojedynek. Kąśliwa zagrywka i konsekwentna gra w ataku pozwoliła im szybko zbudować wysoką przewagę (9:2). Napędzające się rywalki próbował wybić z rytmu szkoleniowiec KSZO prosząc o przerwę. Krótka rozmowa z trenerem poskutkowała. Ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego za sprawą trudnych serwisów Pauliny Stroiwąs zmniejszyła stratę punktową do dwóch "oczek" (10:8). Odpowiedź miejscowych była natychmiastowa. Za sprawą dobrze prowadzonej gry przez Annę Kaczmar, na tablicy pojawił się wynik 20:13. Przyjezdne nie składały broni i bardzo dzielnie odbierały ataki rywalek po raz kolejny redukując różnicę do dwóch punktów (24:22). Autowy serwis Katarzyny Szałankiewicz zakończył pierwszą partię.
Po niezłej końcówce poprzedniej odsłony, KSZO z nadzieją przystąpiło do kolejnego seta. Popis umiejętności Adeli Helić pozwolił jednak przejąć inicjatywę gospodyniom (6:3). Za sprawą kąśliwych zagrywek Stroiwąs przyjezdne dorównały rzeszowiankom i zaczęła się zacięta walka punkt za punkt. Szczelny blok oraz skuteczna ofensywa były kluczem do zbudowania przewagi przez Developres SkyRes. Efektowna "czapa" Katarzyny Żabińskiej dała im już siedmiopunktowe prowadzenie (20:13). Choć podopieczne Adama Grabowskiego starały się niwelować straty, to przeciwniczki im na to nie pozwalały, pewnie krocząc po zwycięstwo.
Trzeci set od początku był bardziej wyrównany i po kilku akcjach to gospodynie musiały odrabiać straty (7:11). Punktowy serwis Moniki Ptak oraz agresywne ataki Helene Rousseaux pozwoliły siatkarkom znad Wisłoka znów wrócić na właściwe tory. Konsekwentna gra w ataku obu zespołów sprawiała, że prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Końcówka należała jednak do ekipy Micellego. Rozpędzone rzeszowianki nawet nie myślały zwolnić tempa i pewnie ruszyły po wygraną. Kropkę nad "i" postawiła Helene Rousseaux, popisując się punktową zagrywką.
Developres SkyRes Rzeszów - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:0 (25:22, 25:19, 25:19)
Developres SkyRes: Kaczmar, Rousseaux, Żabińska, Helić, Blagojević, Ptak, Nowakowska (libero) oraz Ganszczyk, Andruszko, Rabka.
KSZO: Łyszkiewicz, Soter, Gryka, Skrzypkowska, Stroiwąs, Miros, Markiewicz (libero) oraz Szałankiewicz, Wańczyk, Biedziak, Pauliukouskaya (libero).
MVP: Helene Rousseaux (Developres SkyRes)
ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości
Czy Helene Rousseaux zasłużyła na statuetkę MVP? 
