Siatkarskie lanie w 80 minut od jednego z groźniejszych rywali w całym sezonie - na pewno nie tego spodziewało się ponad 5 tysięcy kibiców Panter z Conegliano oglądających ich ostatni mecz w Pala Verde. Zespół Joanny Wołosz (1 pkt) musiał grać bez skarżącej się na uraz pleców Monici De Gennaro, ale jedna absencja nie jest w stanie wytłumaczyć tej porażki, a już na pewno pierwszego seta, przegranego aż do 14. Trener Daniele Santarelli zaordynował zmiany, które miały poprawić blok, atak i przyjęcie Imoco, ale udało się to zrobić tylko minimalnie. Na parkiecie rządziło Scandicci, a najjaśniej błyszczała gwiazda Isabelle Haak. Młoda szwedzka atakująca zdobyła 25 punktów (49 proc. skuteczności) i przyćmiła wszystkie gwiazdy z Conegliano, z Samantą Fabris i Kimberly Hill na czele.
Liderki tabeli Serie A1 mogą tłumaczyć się zmęczeniem po meczu Ligi Mistrzyń w Prościejowie i napiętym kalendarzem oraz tym, że Scandicci miało dwa tygodnie przerwy od oficjalnych rozgrywek. Ale fakty są nieubłagane: bezpieczna przewaga nad drugim Igorem Gorgonzola Novara stopniała do trzech punktów, a do końca fazy zasadniczej zostały tylko dwie kolejki. Pierwsze miejsce po tej fazie włoskiej ekstraklasy jest premiowane kwalifikacją do Ligi Mistrzyń, dlatego emocji nie zabraknie do samego końca.
Wspomniana ekipa z Novary pokonała w czterech setach Saguellę Team Monza, a Katarzyna Skorupa mogła cieszyć się po spotkaniu z nagrody MVP. Pomeczowe relacje podkreślają jej bezbłędne porozumienie z Celeste Plak i Paolą Egonu (19 i 27 pkt). - Zagrałyśmy naprawdę świetnie spotkanie, może z wyjątkiem trzeciego seta, gdzie nasza dyspozycja nieznacznie spadła. Ale poza tym wszystko poszło znakomicie - cieszyła się "Skajka", która przed tygodniem świętowała zdobycie Pucharu Włoch.
Szalenie ważne trzy punkty zdobyło Lardini Filottrano, które pokonało Foppapedretti Bergamo. Drużyna Bereniki Tomsi nie dała się złamać po fatalnej pierwszej partii i odpowiedziała doskonałą postawą Annie Mitchem oraz aż 10 blokami Sary Hutinski. Co do występu polskiej atakującej, należy stwierdzić, że Lardini wygrało nie dzięki, a pomimo Tomsi. Reprezentantka naszego kraju oddała więcej punktów, niż sama zdobyła (6/31 w ataku, 4 błędy i 4 zablokowane uderzenia, 1 punkt blokiem).
Dzieje się nie tylko w górze tabeli, ale i na dole. Opromienione sukcesami w Pucharze CEV Pomi Casalmaggiore wygrało za dwa punkty z SAB Volley Legnano i traci tylko punkt do ósmego miejsca, dającego miejsce w fazie play-off Serie A1. Zawiódł za to Unet E-Work Busto Arsizio, które nie podołało świetnemu na swoim terenie MyCicero Volley Pesaro.
ZOBACZ WIDEO Inter Mediolan męczył się z outsiderem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Wyniki 20. kolejki Serie A1 kobiet:
Lardini Filottrano - Foppapedretti Bergamo 3:1 (16:25, 25:20, 26:24, 25:17)
Il Bisonte Firenze - Liu-Jo Nordmeccanica Modena 3:0 (27:25, 25:18, 25:23)
Imoco Volley Conegliano - Savino Del Bene Scandicci 0:3 (14:25, 22:25, 20:25)
MyCicero Volley Pesaro - Unet E-Work Busto Arsizo 3:0 (25:22, 25:18, 25:23)
Igor Gorgonzola Novara - Saguella Team Monza 3:1 (25:16, 25:15, 22:25, 25:19)
Pomi Casalmaggiore - SAB Volley Legnano 3:2 (25:18, 15:25, 25:21, 23:25, 21:19)
Tabela:
Drużyna | Mecze | Sety | Punkty |
---|---|---|---|
Imoco Volley Conegliano | 17-3 | 54:21 | 49 |
Igor Gorgonzola Novara | 15-5 | 54:23 | 46 |
Savino Del Bene Scandicci | 16-4 | 50:21 | 45 |
Unet E-Work Busto Arsizio | 11-9 | 44:37 | 35 |
Saguella Team Monza | 11-9 | 42:38 | 33 |
Liu-Jo Nordmeccanica Modena | 11-9 | 39:39 | 30 |
myCicero Volley Pesaro | 9-11 | 36:40 | 29 |
Il Bisonte Firenze | 7-13 | 32:43 | 23 |
Pomi Casalmaggiore | 6-14 | 34:48 | 22 |
Foppapedretti Bergamo | 7-13 | 30:48 | 18 |
SAB Volley Legnano | 5-15 | 23:51 | 15* |
Lardini Filottrano | 5-15 | 23:52 | 14 |
* 1 punkt odjęty decyzją Trybunału FIPAV (zaległości finansowe) |