Cerrad Czarni - Aluron Virtu Warta: trzy punkty dla gospodarzy, niesamowity powrót w trzecim secie

W jedynym piątkowym meczu 23. kolejki PlusLigi Cerrad Czarni Radom pokonali u siebie Aluron Virtu Wartę Zawiercie 3:0, zaliczając niesamowity powrót w trzeciej partii, gdy odrobili bardzo dużą stratę. MVP potyczki został wybrany Wojciech Żaliński.

Piotr Dobrowolski
Piotr Dobrowolski
siatkarze Cerradu Czarnych Radom WP SportoweFakty / Tomasz Fijałkowski / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Czarnych Radom
Początki pierwszej i drugiej partii wyglądały bardzo podobnie. Obie drużyny toczyły wyrównaną walkę punkt za punkt. Przy stanie 9:9 w premierowej odsłonie dwiema bardzo mocnymi zagrywkami popisał się Grzegorz Pająk, a przechodzące piłki wykorzystał Grzegorz Bociek. Taki stan nie trwał jednak długo - po przerwie dla Roberta Prygla jego podopieczni odwrócili wynik, a prym w ich szeregach wiedli Wojciech Żaliński i Kamil Kwasowski. Dużą zasługę w wygraniu tej części miał także Norbert Huber, który posłał na drugą stronę kilka kąśliwych zagrywek, a kompletnie nie potrafili sobie z nimi poradzić przyjmujący Aluronu Virtu Warty Zawiercie. Uaktywnił się w obronie Dustin Watten, jego koledzy wykorzystali kontry i pewnie zwyciężyli.

Mniej więcej od połowy drugiego seta Cerrad Czarni Radom zaczęli budować przewagę. Mało skuteczni byli Grzegorz Bociek i Matej Patak, beniaminek słabiej przyjmował, wobec czego nie tworzył zagrożenia na środku siatki. Emanuele Zanini starał się ratować sytuację zmianami, jednakże rywale kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.

Gospodarze rozpoczęli trzecią partię mocno rozprężeni. Ten moment dekoncentracji błyskawicznie wykorzystali goście, wychodząc na prowadzenie 15:9. Zatrzymał się kapitalnie dysponowany wcześniej Żaliński, który w dwóch pierwszych odsłonach zanotował 85 procent skuteczności w ofensywie. Bardzo mocne serwisy słał Hugo de Leon Guimaraes i wydawało się, że Wojskowi mogą chyba pomału spisywać tę część na straty. W kolejnych akcjach beniaminek zdobył jednak... tylko jeden punkt, a miejscowi aż siedem, doprowadzając do remisu! Czarni wrócili z bardzo dalekiej podróży, co mocno ich uskrzydliło. Mimo iż potem zawiercianie wygrywali jeszcze 20:18 i 22:20, to decydujące słowo należało do radomian. W kluczowym momencie w siatkę przy ataku uderzył Maciej Zajder, dwukrotnie zablokowany został Bociek, a kropkę nad "i" asem serwisowym postawił Dejan Vincić.

Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:19, 25:21, 25:22)

Czarni: Teriomenko, Vincić, Żaliński, Huber, Fornal, Kwasowski, Watten (libero) oraz Ostrowski.

Aluron: Swodczyk, Hugo de Leon, Bociek, Pająk, Smith, Patak, Koga (libero) oraz Zajder, Kaczorowski, Żuk, Andrzejewski (libero).

MVP: Wojciech Żaliński (Cerrad Czarni).

ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy
Czy kiepska postawa beniaminka w końcówce trzeciego seta jest zaskoczeniem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×