BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Chemik Police: udany debiut Marcello Abbondanzy

WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police
WP SportoweFakty / Marcin Chyła / Na zdjęciu: siatkarki Chemika Police

W meczu 21. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet zawodniczki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała przegrały we własnej hali z Chemikiem Police 0:3. Najlepszą siatkarką pojedynku została Stefana Veljković.

Policzanki tylko raz w tym sezonie Ligi Siatkówki Kobiet musiały schodzić z boiska pokonane, dlatego też do poniedziałkowego starcia w hali pod Dębowcem przystępowały w roli faworytek. Dla aktualnych mistrzyń Polski było to wyjątkowe spotkanie również z innego powodu. Po raz pierwszy na ławce trenerskiej Chemika Police pojawił się nowy szkoleniowiec Marcello Abbondanza.

Jego podopieczne tylko na początku spotkania złapały krótką zadyszkę. Siatkarki BKS-u Profi Credit Bielsko-Biała lepiej weszły w mecz i wypracowały sobie prowadzenie. Jednak młode zawodniczki prowadzone przez Tore Aleksandersena nie wytrzymały tempa gry, które same sobie narzuciły. Doświadczone policzanki bardzo szybko uspokoiły akcje na siatce, a dodatkowo w polu serwisowym brylowała Stefana Veljković. Wobec skutecznej postawy swoich rywalek, zespół z Podbeskidzia był bezradny. Pierwsza odsłona zakończyła się pewnym zwycięstwem gości do 19.

Podobny przebieg miał kolejny z rozegranych setów. Na początku przewagę znów udało się uzyskać gospodyniom, które znalazły sposób na powstrzymanie przeciwniczek na siatce oraz kończenie swoich akcji w ataku. Ponownie przestój zawodniczkom BKS-u Profi Credit przydarzył się w środkowej części drugiej partii. Chociaż trener Aleksandersen próbował rotować składem, to obraz gry jego podopiecznych nie uległ zmiennie. Chemik Police po raz kolejny pokazał swoją wyższość w decydujących momentach, wygrywając 25:20.

Trzeci set był jedynie przypieczętowaniem dobrej gry policzanek w poniedziałkowym meczu. Mistrzynie Polski z akcji na akcję powiększały swoją przewagę, która w pewnym momencie osiągnęła już nawet dziesięć "oczek". Dobre humory w ekipie z Polic przerwała kontuzja, której nabawiła się Alex Holston. Zawodniczka z grymasem twarzy opuszczała parkiet w hali pod Dębowcem, a w jej miejsce pojawiła się Bianka Busa. Ekipa z Bielska-Białej nie miała argumentów do przeciwstawienia się rywalkom. Ostatnia partia zakończyła się zwycięstwem Chemika do 20.

ZOBACZ WIDEO Zamiana ról na konferencji Vitala Heynena. Selekcjoner odpytywał dziennikarzy

BKS Profi Credit Bielsko-Biała - Chemik Police 0:3 (19:25, 20:25, 20:25)

BKS: Nowicka, Różański, Jagieło, Konieczna, Świrad, Sobolska, Lemańczyk (libero) oraz Pleśnierowicz, Mucha, Mancuso.

Chemik: Holston, Gajgał-Anioł, Smarzek, Veljković, Mirković, Mędrzyk, Krzos (libero) oraz Busa.

MVP: Stefana Veljković (Chemik).

Komentarze (0)