Poli Budowlani - Developres SkyRes: o krok od sensacji w Toruniu, rzeszowianki uciekły spod topora

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarki Developresu SkyRes Rzeszów

Developres SkyRes Rzeszów był blisko sensacyjnej porażki w Toruniu. Rzeszowianki w spotkaniu 23. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet przegrywały już 0:2 z drużyną Budowlanych, ale ostatecznie zwyciężyły po pięciosetowym boju.

Zajmujący przed sobotnim starciem trzecie miejsce w tabeli Developres był zdecydowanym faworytem pojedynku z walczącą o utrzymanie w LSK ekipą Poli Budowlanych. Jednakże torunianki postawiły rywalkom trudne warunki gry i przegrały dopiero po zaciętym tie-breaku.

Gospodynie od początku konfrontacji walczyły bardzo ambitnie i ani myślały, żeby odpuszczać wyżej notowanym przeciwniczkom. Bardzo dobrze radziła sobie w ataku Kinga Hatala, a trudnych momentach podopieczne Mirosława Zawieracza ratowały się skutecznym blokiem (14:13). Na boisku przez dłuższy czas trwała wymiana ciosów i nikomu nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi. Ostatecznie doszło do emocjonującej końcówki inauguracyjnej partii, którą lepiej rozegrały siatkarki z Torunia i triumfowały do 23.

Wiktoria w pierwszej odsłonie dodała dużo pewności siebie toruniankom, które wyszły na prowadzenie 9:7 po ataku w wykonaniu Mariny Cvetanović. Umiejętnie rozgrywała Marta Wójcik, zaś jej klubowe koleżanki pewnie kończyły kolejne akcje (21:18). Siatkarki Poli Budowlanych Toruń już do końca kontrolowały boiskowe wydarzenia i wygrały 25:20.

W czasie dziesięciominutowej przerwy trener Lorenzo Micelli musiał wstrząsnąć swoim zespołem, który po zmianie stron ruszył do frontalnych ataków. Ciężar gry na swoje barki starała się brać Katarzyna Żabińska, którą wspomagała Helene Rousseaux (6:10). Miejscowe zawodniczki popełniały sporo błędów własnych, przez które nie mogły odrabiać strat. Rzeszowianki nie zamierzały zwalniać tempa i zwyciężyły 25:16.

Developres SkyRes Rzeszów złapał wiatr w żagle i pewnym krokiem zmierzał w kierunku tie-breaka. Przyjezdne nieźle poczynały sobie w bloku i wygrywały 15:9. Gospodynie już nie podjęły rękawicy w 4. części rywalizacji i o wszystkim miał zdecydować piąty set (18:25).

W piątej odsłonie obydwie drużyny rzuciły na szalę wszystkie swoje siły i walczyły punkt za punkt. Ostatecznie doszło do thrillera na finiszu batalii, w którym więcej zimnej krwi zachowały brązowe medalistki mistrzostw Polski z poprzedniego sezonu (15:17) i sięgnęły po dwa punkty w tej konfrontacji.

Liga Siatkówki Kobiet, 23. kolejka:

Poli Budowlani Toruń - Developres SkyRes Rzeszów 2:3 (25:23, 25:20, 16:25, 18:25, 15:17)

Poli Budowlani Toruń: Wójcik (2), Lewandowska (13), Ryznar (6), Cvetanović (11), Hatala (30), Ściurka (10), Nowak (libero) oraz Kavalenka (3), Paulava (3), Jasińska, Bałucka.

Developres SkyRes Rzeszów: Żabińska (20), Ptak (11), Rousseaux (23), Kaczmar (4), Kaczorowska (3), Helić (12), Sawicka (libero) oraz Rabka, Andruszko (2), Blagojević (17), Ganszczyk.

MVP: Katarzyna Żabińska (Developres SkyRes Rzeszów).

#DrużynaMPktSetyMałe punkty
1 Chemik Police 26 70 74:23 2067:1704
2 Developres SkyRes Rzeszów 26 64 71:26 2020:1670
3 ŁKS Commercecon Łódź 26 61 69:29 1696:1456
4 Grot Budowlani Łódź 26 52 58:34 1799:1555
5 Enea PTPS Piła 26 46 55:43 1956:1820
6 Trefl Proxima Kraków 26 39 52:50 2035:2025
7 Polski Cukier Muszynianka Muszyna 26 38 51:52 1938:1917
8 BKS Profi Credit Bielsko-Biała 26 36 50:52 1919:1940
9 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 26 28 40:60 1938:2057
10 Impel Wrocław 26 26 39:61 2105:2295
11 Legionovia Legionowo 26 26 39:63 2097:2260
12 Pałac Bydgoszcz 26 25 35:60 1988:2170
13 Poli Budowlani Toruń 26 24 33:63 1751:2011
14 MKS Dąbrowa Górnicza 26 11 23:73 1747:2176

ZOBACZ WIDEO Vital Heynen: Już dziś nie zgadzam się z prezesem. On widzi problemy, ja możliwości

Komentarze (0)